Ekstraliga - OS REDA dalej walczy, Modeh się budzi
W dniu wczorajszym doszło do ciekawych pojedynków w środkowej strefie tabeli Ekstraligi. W pierwszym meczu spotkały się ze sobą dwa sąsiadujące zespoły - OS Reda i FC Browary. Każdy z nich po ewentualnej wygranej zachowałby szansę na włączenie się do gry o pierwszą piątkę, która zagra baraże o mistrza. Do przerwy lepszy był o jedną bramkę FC Browary. Po przerwie jednak OS Reda ruszyła do ataków i przypomniał o sobie król strzelców poprzedniej rundy WILK, któremu nie najlepiej idzie w obecnym sezonie, ale w tym meczu był wyróżniającym się zawodnikiem tak jak i BASZKIEWICZ, który strzelił w tym meczu dwie bramki na wagę trzech punktów i dzięki temu OS REDA zachowała szansę na awans do pierwszej piątki. Mimo przegranego meczu przez FC Browary, uważam ich za niespodziankę tej ligi, ponieważ awansowali do niej po przez rezygnację Brighouse.pl, a radzą sobie w niej bardzo dobrze i grają ze wszystkimi jak równy z równym.
W drugim meczu po pięciu kolejkach bez zdobyczy punktowej odnalazł się w końcu MODEH. Spotkał się wczoraj z wyżej notowaną Castoramą. Do przerwy po wyrównanej grze odnotowaliśmy bezbramkowy remis. Po przerwie natomiast to Modeh był górą i wygrał zdecydowanie 4:1, po dwóch trafieniach DĄBROWSKIEGO i po jednej ANTOSIA i ZIMY, dla CASTORAMY honorowego gola zdobył HETMANOWSKI.
relacjďż˝ dodaďż˝: RedBox |
|