Święta wojna dla Koszalina
AZS Koszalin wygrał w Kołobrzegu z miejscową Kotwicą 82:75 i zanotował szóste zwycięstwo z rzędu.
Od niepamiętnych czasów pomiędzy obiema drużynami panuje 'święta wojna' o prym na koszykarskim parkiecie i nie tylko w okręgu Pomorza Zachodniego. Początek meczu należał do akademików, jednak powoli inicjatywę przejmowali koszykarze z Kołobrzegu, aż w końcu wypracowali kilka punktów przewagi, którą utrzymywali przez dłuższą część pierwszej kwarty. Goście nie składali jednak broni i dzięki znakomitej grze Vladimira Tici a także ważnych punktach doświadczonego Amerykanina Michael’a Kuebler’a to koszalinianie objęli prowadzenie 21:15 i to oni schodzili na krótka przerwę z przewagą.
Na początku drugiej części goście podkręcili tempo. AZS dwukrotnie trafił spod kosza i wydawało się, że przyjezdni złapali właściwy rytm gry. I właśnie w tedy wkroczył do akcji Łukasz Wichniarz. Skrzydłowy Kotwicy indywidualnymi akcjami przywrócił swojej drużynie wiarę w zwycięstwo zmniejszając stratę tylko na dwa oczka (30:32). Jednak to drużyna Mariusza Karola zaprezentowała zdecydowanie bardziej skuteczną koszykówkę. Goście mogli liczyć także na wsparcie z ławki rezerwowych, a tego zabrakło w ekipie z Kotwicy.
Po przerwie dobrze zmotywowana Kotwica ruszyła do ataku, wyszła ponownie na prowadzenie, dzięki szczelnej grze w obronie.(42:41) W tym momencie jasnym punktem Kotwicy był Darrell Harris, który skutecznie walczył w obronie z silniejszym Ticą i Reesem. Trener Blechacz postanowił bronić strefą, co zaczęło przynosić efekt w końcowych minutach kwarty doprowadzając do remisu po 57. W ostatniej kwarcie rewelacyjnie zagrał Harris, który zebrał kilka bardzo ważnych piłek i nie tylko dynamicznie wchodził pod kosz rywali, ale także trafiał jak w transie za linii 6,25 m zdobywając w tej części meczu 16 ze swoich 29 punktów. Jednak na nic się to zdało. Niestety w ślad za swoim zawodnikiem nie poszła reszta zespołu Kotwicy. Agresywna obrona i konsekwentna gra w ataku gości pozwoliła Koszalinowi na utrzymanie wyniku na styku, a w końcówce straty i przewinienia kołobrzeżan dały przyjezdnym łatwe punkty z linii osobistych, które przypieczętowały wygrane AZS w kolejnych derbach Pomorza Zachodniego. Kotwica Kołobrzeg - AZS Koszalin 75:82 (15:21, 20:18, 22:18, 18:25) Kotwica: Darrell Harris 29 (3x3), Piotr Stelmach 19 (3), Łukasz Wichniarz 14 (2), Omni Smith 7, Dawid Bręk 2, Harris Danesi 2, Brian Freeman 2, Szymon Rduch, Bartosz Matys AZS: Michael Kuebler 23 (3), Vladimir Tica 21, Igor Milicic 11 (1), George Reese 10 (1), Dante Swanson 6, Adam Metelski 6, Grzegorz Arabas 5 (1), Sebastian Balcerzak, Grzegorz Surmacz.
ďż˝rďż˝dďż˝o: plk.pl / własne
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|