Zwycięzcy pojadą do Hiszpanii
Na polu golfowym w Binowie odbył się finał World Golfers Poland Championship, czyli eliminacje do handicapowych mistrzostw świata w golfie.
150 najlepszych amatorskich golfistów w Polsce, wyłonionych na 8 turniejach eliminacyjnych, walczyło przez trzy dni w 6 grupach handicapowych. Zwycięzcy pojadą pod koniec października na World Golfers Championship, które odbędą się w Marbelli w Hiszpanii. W najsilniejszej grupie - handicap 0-5 dobrze rozpoczął Piotr Robełek, trzykrotny tryumfator tych mistrzostw. Po dwóch dniach wraz Michałem Poniżem prowadził w stawce. Ostatni dzień zawodów był jednak słabszy dla Piotra Robełek, który ostatecznie (223 punkty) uplasował się na trzeciej pozycji. Wyprzedzili go Jakub Żelazny (220) i Michał Poniżem, który wygrał z 218 uderzeniami.
W drugiej grupie hcp 6-10 - podobnie jak Robełek - przez dwa dni prowadził szczecinianin Przemek Piński, co było komentowane jako spora niespodzianka. Przemkowi nie udało się jednak utrzymać tej pozycji. Ostatecznie uzyskał wynik 221, co dało mu drugie miejsce. Fantastyczny wynik uzyskał w ostatnim dniu zmagań Rafał Majchrzak z Warszawy (69 uderzeń), a łącznie 216, co pozwoliło mu sięgnąć po pewne zwycięstwo w tej grupie. Trzeci, z wynikiem 222 był Oskar Kaźmierczak.
W kolejnych kategoriach wygrywali: hcp 11-15 - Wiesław Smalarz, hcp 16-20 - Mateusz Kniaginin, hcp 21-25 - Łukasz Ostaszewski, hcp 26-36 - Janusz Wiśniewski Tradycją już jest, że przy takich golfowych imprezach nie brakuje turnieju dla celebrytów, czyli gwiazd. Główny faworyt to Robert Rozmus, ale po pierwszym dniu niespodziewanie prowadził Michał Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru. Do końca turnieju toczyli wyrównaną walkę. Ostatecznie wygrał Rozmus osiągając wynik niższy o 2 uderzania.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|