Po meczu z Grembachem jeden odesłany do domu
Wczoraj w szatni klubowej po treningu odbyło się spotkanie zawodników oraz sztabu szkoleniowego z prezesem Maciejem Karczyńskim. W trakcie rozmowy prezes jasno przedstawił stanowisko Zarządu względem postawy niektórych zawodników podczas ostatniego pojedynku z Grembachem Zgierz.
Sobotni mecz miał być odpowiedzią, czy obrany kierunek jest właściwy i czy poczynione transfery były trafne. Niestety postawa niektórych piłkarzy nie daje na razie powodów do dumy czy chociażby zadowolenia. Porażka z rywalem, który w tabeli przed meczem miał tylko jeden punkt dała jasną odpowiedź - trzeba wstrząsnąć drużyną.
Zaraz po meczu piłkarze usłyszeli gorzkie słowa z ust prezesa i trenera. Wczoraj po treningu władze klubu oświadczyły, że za mecz z Grembachem drużyna będzie ukarana finansowo. Szansą na rehabilitacje ma być pojedynek w Krakowie. Wtedy zapadną ostateczne decyzje.
Po rozmowach na dywanik trafili pojedynczo Kostyuchenko, Nudyk oraz Sychwedky. Prezes miał ostrzec piłkarzy o możliwości rozwiązania kontraktów z braku zaangażowania i obniżenia poziomu sportowego. Dwóch pierwszych dostało szansę, a w przypadku Szwedkiego postanowiono odesłać zawodnika na bezpłatny urlop. Na jak długo tego prezes nie chciał ujawnić. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj „Max” pojedzie na Ukrainę.
�r�d�o: http://www.pogon04.szczecin.pl/news/955
relacjďż˝ dodaďż˝: matti541 |
|