Prawdziwa uczta w ciągu najbliższych 8 dni czeka kibiców Sarmaty. Niepokonany od 10 października beniaminek z Dobrej (dziewięć kolejnych zwycięstw i jeden remis, bramki 39:10, w oficjalnych meczach mistrzowskich i pucharowych) rozegra w ciągu 8 dni trzy kolejne mecze na stadionie w Dobrej.
W Wielką Sobotę do Dobrej zawita aktualny wicelider IV ligi drużyna Gryfa Kamień Pomorski. W środę 7 kwietnia te same drużyny rozegrają mecz w ramach V rzutu Pucharu Polski, a 10 kwietnia do Dobrej zawita kolejna czołowa drużyna IV ligi Gwardia Koszalin, która po raz pierwszy gościć będzie na boisku w Dobrej. Wszystkie mecze zapowiadają się niezwykle atrakcyjnie. Tradycją już jest, że w licznych meczach sparingowych pomiędzy Gryfem i Sarmatą zawsze padało dużo bramek. Miejmy nadzieję, że także padnie ich dużo w tym pojedynku najbardziej bramkostrzelnych zespołów IV ligi.

Dodatkowego smaczku dla tego meczu dodaje fakt, że występują w nich najbardziej bramkostrzelni napastnicy IV ligi, aktualny lider tabeli strzelców Mariusz Kostur z Gryfa i aktualny wicelider Damian Padziński z Sarmaty.
Jakby emocji było mało to te same drużyny spotkają się ponownie w 7 kwietnia w ćwierćfinałowym meczu PP na szczeblu podokręgu szczecińskiego. Dla Sarmaty jest to najwyższe pucharowe osiągnięcie, natomiast Gryf był w edycji 2008/2009 zwycięzcą zachodniopomorskiej edycji PP a na szczeblu centralnym uległ Nielbie Wągrowiec 0:2.

Po tym mam nadzieję emocjonującym dwumeczu z Gryfem Sarmatę czeka kolejny trudny sprawdzian. 10 kwietnia na boisku w Dobrej pojawi się po raz pierwszy w swej historii drużyna Gwardii Koszalin czołowa drużyna IV ligi. W jesiennym pojedynku tych drużyn w Koszalinie skromne 1:0, zwycięstwo odniosła Gwardia zdobywając bramkę z rzutu karnego. Myślę, że członkowie Klubu Kibica Sarmaty „Dobermani” bardzo serdecznie przywitają oba zespoły i ich kibiców na stadionie w Dobrej jak to już jest w sarmackim zwyczaju.
estan