Szczypiorniści Pogoni Handball Szczecin wygrali kolejne szóste spotkanie z rzędu 37:34 (20:15).
Na uwagę zasługuję pojedynek dwóch najskuteczniejszych zawodników w obu ekipach Pawła Krupy, który zdobył 14 bramek oraz Wojciecha Daszka z Sambora, który zanotował 16 oczek.
Wygrana szczypiornistów Pogoni Handball, ani przez moment nie była zagrożona choć kolejny raz styl gry pozostawia wiele do życzenia. Na usprawiedliwienie postawy szczypiornistów może wpływać fakt, że cały ubiegły tydzień został podporządkowany bardzo mocnym treningom, aby optymalnie przygotować się do pojedynku rundy jesiennej za tydzień z AZS Bydgoszcz.
W drużynie Sambora Tczew szczególnie dobre wrażenie wywarli zdobywca 16 bramek leworęczny Wojciech Daszek, a także mający za sobą występy w SMS Gdańsk obrotowy Łukasz Sieg.

W drużynie Pogoni Handball Szczecin ciężko wyróżnić indywidualnie jakiegoś zawodnika. Mimo dużej nieskuteczności ochotę do gry wykazywali Paweł Krupa i Grzegorz Marcinkian. Warto podkreślić zaangażowanie popularnego Gumisia, który mimo iż przed sezonem deklarował, że chce zakończyć karierę, to w trudnych momentach stara się pomóc drużynie, co w kontekście najważniejszego wyjazdu rundy jesiennej do Bydgoszczy może okazać się nieocenione.

Pogoń: Matkowski, Andruszkiewicz, Wysocki - Krupa 14, Biały 6, Rojek 3, Marcinkian 3, Smuniewski 3, Guzek 2, Szymaniak 2, Hofman 2, Kuczyński 1, Czernyszow 1, Wolski.

�r�d�o: pogonhandball.com