Młodzież napędziła stracha Spójni
Spójnia Stargard Szczeciński po trzech porażkach z rzędu wreszcie wygrała. We własnej hali stargardzianie pokonali Politechnikę Warszawską 83:73 (23:12, 22:13, 14:26, 24:22).
W pierwszych minutach meczu to stargardzianie zdecydowanie dyktowali warunki. Dobra praca w obronie, kilka przechwytów i Spójnia szybko objęła dziesięciopunktowe prowadzenie (12:2). Na boisku widać było, że nasi koszykarze chcą zrehabilitować się za te trzy, ostatnie porażki. Spójnia po pierwszej kwarcie prowadziła 23:12 i nie zamierzała na tym poprzestać. W kolejnej części meczu stargardzianie nadal systematycznie powiększali przewagę. Przy okazji prezentując bardzo efektowne zagrania. Prym w tym wiódł Marcin Stokłosa, który w całym meczu zaliczył 11 asyst. Do przerwy 45:25. Rewelacyjną skutecznością w tej części meczu popisał się Hubert Mazur, który zdobył 16 punktów.
Niestety później role się odwróciły. Spójnia przestała punktować, a goście trafiali kosz za koszem. Przewaga naszej drużyny, która w kulminacyjnym momencie meczu wynosiła 23 punkty stopniała do pięciu. Na szczęście stargardzianie zdołali na czas opanować nerwy i ponownie poukładać swoją grę. Ciężar odpowiedzialności za wynik wzięli na siebie - w akcjach indywidualnych - Grzegorzewski, Stokłosa i Grudziński. Ten ostatni zresztą - pod koniec meczu - także pokazał, że potrafi jeszcze rozgrzać publiczność.
W najbliższą środę Spójnia rozegra kolejne spotkanie ligowe. Na wyjeździe zmierzy się ze Startem Lublin, a we własnej hali stargardzką ekipę zobaczymy już w sobotę w konfrontacji z Siarką Tarnobrzeg. Spójnia: Mazur 18, Stokłosa 17, Grudziński 15, Grzegorzewski 12, Koszuta 7, Polowy 6, Bodych 6, Molenda 2, Dylik 0. AZS: Jankowski 19, Nowakowski 17, Sulima 15, Kret 7, Popiołek 7, Ponitka 6, Pełka 2, Exner 0, Jeremkiewicz 0, Michalak 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / TVP Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|