Szczęśliwe zwycięstwo
Pierwszoligowiec ze Stargardu wygrał w dniu wczorajszym z Asseco Prokomem II Gdynia na jego terenie minimalnie bo 78:75. Była to jednocześnie zwycięstwo numer 13 w obecnym sezonie.
W ekipie Spójni Hubert Mazur rozpoczął od celnego rzutu za trzy punkty. Stargardzianie potrafili również świetnie wykorzystać chaotycznie grających gdynian. Koncertowa gra koszykarzy Spójni trwała przez całą pierwszą odsłonę spotkania. Goście wyjątkowo często trafiali zza linii 6,25 i na przerwę schodzili przy wyniku 4:20. Wydawało się, że jest szansa na prawdziwy pogrom rezerw Asseco, ale w kolejnych partiach już tak łatwo nie było. Po przerwie Asseco przystąpiło do walki mocno odmienione i punkty przyjezdnym było już trudniej zdobywać. Druga kwarta zakończyła się wynikiem 23:28. Przewaga Spójni powiększyła się, ale trudności dopiero miały nadejść.
Młodzi zawodnicy gospodarzy odważnie zaczęli wchodzić pod kosz rywala, mocno pracowali w obronie. Dobrze na rozegraniu spisywał się Piotr Śmigielski, a dwoma efektownymi wsadami popisał się Arkadiusz Kobus. Role się odwróciły. Trzecia kwarta należała już zdecydowanie do gospodarzy, którzy wykorzystywali niedokładności rywali i wygrali tą część meczu 26:15.
Ostatnia ćwiartka była najbardziej wyrównana. Wynik cały czas oscylował wokół remisu. Na niespełna 5 sekund do końca meczu do dogrywki mógł doprowadzić mierzący 218 cm, 20-latek Piotr Wojdyr, ale spudłował jeden z dwóch rzutów wolnych. Potem piłka była w rękach Spójni. Asseco jak najszybciej sfaulowało Huberta Mazura, a ten trafił dwa osobiste. Goście ze Stargardu prowadzili 78:75 i taki wynik utrzymał się już do końca, ponieważ Prokomowi w ostatniej akcji nie udało się skutecznie trafić za trzy punkty na dogrywkę. I tak spotkanie zakończyło się trzypunktowym zwycięstwem Spójni.
ďż˝rďż˝dďż˝o: SportoweFakty/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Boskienrike |
|