Koszykarze Spójni Stargard Szczeciński udanie zainaugurowali sezon. We własnej hali rozgromili Żubry Białystok 101:65 (26:14, 21:12, 30:16, 24:23).
Goście tylko przez pierwsze kilka minut dzielnie stawiali czoło Spójni. Od stanu 8:6 stargardzka machina na dobre się rozkręciła i gospodarze systematycznie powiększali przewagę, przy okazji popisując się efektownymi zagraniami. W roli głównej Marcin Stokłosa, nowy nabytek stargardzkiego klubu.
Do szatni zawodnicy schodzili przy stanie 47:26. Kolejne dwie kwarty bardzo podobne do poprzednich. Spójnia grała twardo w obronie, a pod koszem gości - skutecznie.

Mając już sporą przewagę, pod koniec meczu, szkoleniowiec Mieczysław Major desygnował do gry wszystkich młodych zawodników. Setny punkt, w ostatnich sekundach spotkania zdobył Filip Dylik, a najskuteczniejszym zawodnikiem był Jakub Dłoniak, który zdobył 17 punktów. Zresztą każdy z dwunastki meczowej Spójni trafiał do kosza.

Spójnia: Dłoniak 17 (1x3), Mazur 15, Stokłosa 13 (3), Koszuta 11 (1), Grudziński 11, Grzegorzewski 9, Bodych 7 (1), Molenda 4, Koziorowicz 4, Dylik 4, Polowy 4, Soczewski 2.
Żubry: Brzozowski 14 (2), Kulikowski 14, Zabielski 14, Zalewski 10, Kaczanowski 7 (1), Stolarz 5, Łotowski 1, Szczepiński 0, Kaźmierczyk 0, Rapucha 0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne