Seniorzy Bałtyku Koszalin podejmowali drużynę Młodej Ekstraklasy - Arkę Gdynia. Było to spotkanie tylko sparingowe, mimo to piłkarze nie odstawiali nogi. Najmocniej trudy spotkania odczuli Krzysztof Miętek oraz Tomasz Sęk, którzy z powodu urazu przedwcześnie musieli opuścić boisko.
Od początku spotkania walka toczyła się głównie w środkowej części boiska. Pierwsi groźniej zaatakowali gospodarze, którzy po wykonczeniu dośrodkowania Damiana Kupisza strzałem z woleja Tomasz Krzywonos mógł wyprowadzić Bałtyk na prowadzenie,mimo to optyczną przewagę osiągnęli gracze drużyny przyjezdnej. Składnych akcji było bardzo mało. Było kilka sytuacji, choć ciekawych historii o nich się nie opowie. Gołym okiem widać było, jak ambitnie podeszli do niego piłkarze z Koszalina.

Drugie 45 minut było znacznie ciekawsze, a co najważniejsze przyniosło bramki jako pierwsi bramkę zdobyli piłkarze Bałtyku po dośrodkowaniu testowanego Bartłomieja Warzechy wbiegający Paweł Szczygieł wprawił w zadowolenie zgromadzoną publikę. Zaledwie pięć minut cieszyliśmy się prowadzeniem, ponieważ Karol Armata strzałem przy słupsku doprowadził do wyrównania. Jeszcze szybciej zareagowali na utratę bramki podopieczni Wojciecha Megiera. Znów pokazał próbkę swoich umiejętności testowany Warzecha, który strzałem z głowy ustalił wynik spotkania na 2:1 dla Koszalinian.

Mecz oglądało około 400 widzów. Spotkanie odbyło sie na płycie głównej stadionu ZOS Bałtyk.
Skład Bałtyku: Dulewicz(46 Boryszewski), Stańczyk, Maksymiuk ( 46 Załoga), Krzywonos, Czaja( 46 Drejski), Kupisz ( 46 Koziarski), Ślusarz( 46 Miętek), Zazulak( 46 Warzecha), Sęk ( 35 Hyra), Gozdal ( 46 Szczygieł0, Chyła

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne