Sobota w Szczecinie upłynie nam pod znakiem rozgrywek I ligi kobiet. O godzinie 15:00 zarówno Olimpia, jak i Gryf rozegrają swoje pojedynki. Na Bandurskiego podopieczne trenerów Wróblewskiego i Buryty zagrają przeciwko KKP Bydgoszcz, natomiast granatowo - bordowe na Nehringa zmierzą się z połączonym zespołem Kolejarza Łódż & MKS Tuszyn.
W przypadku pierwszego meczu trudno mówić o wskazaniu faworyta. Bydgoszcz zdobyła 3 punkty z Ostrówkiem, a Olimpia nie zdobyła jeszcze żadnych punktów, na pewno więc będzie to ciekawa rozgrywka. Gryfitki nie powinny mieć problemu z pokonaniem łodzianek, kwestią wydaje się być tylko ilość bramek. W Sianowie natomiast Victoria podejmie słabo spisującego się Poznaniaka.

Bydgoszczanki będą chciały zrehabilitować się za niedawną porażkę w Szczecinie z Gryfem aż 0:7, Olimpijki natomiast z pewnością będą chciały pokazać się przed własną publicznością i w końcu zacząć gromadzić punkty. Nie będzie to jednak łatwe, na pewno na boisku nie zobaczymy kontuzjowanej w spotkaniu z Victorią Agnieszki Szelewy. Pod znakiem zapytania stoi też występ Anity Janik, która narzeka na kontuzję. Jeśli jednak zastępująca w bramce Szelewę - Beata Watychowicz zagra tak jak tydzień temu Olimpia może być spokojna o tę pozycję na boisku.

Podopieczne Mariusza Misiury mają o wiele łatwiejsze zadanie. Podejdą do meczu z pozycji lidera, 14 strzelonych bramek, zero straconych stawia je w roli absolutnego faworyta. Piłkarki zespołu gości dwa razy wygrały, raz przegrały. Jednak bilans bramek nie jest zachwycający 3 strzelone, 3 stracone. Gospodynie wysokim zwycięstwem będą chciały sprawić prezent swoim klubowym koleżankom Kasi Drozdowskiej, która dziś obchodzi urodziny, a także kończącej jutro 17 lat Emilce Zdunek.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne