Regionalne derby w Koszalinie
Sobota to małe derby środkowopomorskie. Małe gdyż to dopiero IV ligowe rozgrywki natomiast mecz będzie nasączony podtekstami i na pewno dostarczy kibicom emocji. Naprzeciw siebie staną Gwardia Koszalin oraz Sława Sławno. Jako iż jest to mecz derbowy, a jak wiemy derby rządzą się swoimi prawami nie powinniśmy patrzeć na pozycje w tabeli. Nie sposób jednak przeoczyć że oba zespoły walczą o zgoła odmienne cele. Gwardia Koszalin w przedsezonowych planach zaliczana była do ścisłej czołówki ligi i jednego z głównych kandydatów do awansu. Początek sezonu to bardzo dobry start, zwycięstwa z mocnymi rywalami i przez długi okres Gwardia piastowała samodzielnie fotel lidera. Pozostawiając w pokonanym polu m. in. Gryfa Kamień Pomorski, Wybrzeże Rewalskie Rewal, Stal Szczecin, Sarmatę Dobra, Piast Chociwel czy Piast Drzonowo który oddal mecz walkowerem. Po punkcie zanotowaliśmy w pojedynkach z Hutnikiem i Drawą, tracąc ważne punkty z Iną Goleniów, Pogonią Barlinek i Victorią Przecław.
Najbardziej boli strata punktów na własnym obiekcie. Mimo spadku formy w lidze uformowała się grupa mistrzowska walcząca o awans do której zaliczana jest również Gwardia i grupa spadkowa zespoły których strata do wcześniej wymienionej grupy jest dość znaczna. Gwardia Koszalin w tym momencie zajmuje niby dopiero 8 pozycje natomiast do liderującego Hutnika traci zaledwie 6 punktów a do 2 w tabeli Pogoni tylko 4, ścisk w tabeli jest więc znaczny i Gwardziści wciąż nie stracili szans na premiowane miejsca.
Na drugim biegunie znajduje się natomiast Sława Sławno. Ubiegłoroczny III ligowiec nie zdołał się jednak utrzymać mimo zawirowań i do ostatniej minuty niewiadome było w której lidze zagra. Ostatecznie zasiliła grono IV ligowców niestety organizacja klubu podupadła czego efektem były masowe odejścia zawodników. Co najmniej 15 zawodników pożegnało się przed sezonem z drużyną ze Sławna. W trakcie sezonu dodatkowych zmartwień działaczom Sławy dołożył dotychczasowy trener A. Szygenda rezygnując z prowadzenia zespołu na rzecz Darzboru Szczecinek. Do klubu przyszedł młody trener Tomek Zasada i wziął na swoje barki naprawę gry Sławy i uchronienie jej przed spadkiem. Kadra Sławy składa się z zawodników rożnej klasy o czym może świadczyć miejsce w tabeli i 5 pkt na koncie. Po 11 kolejkach razem z Piastem Drzonowo (typowym dostarczycielem punktów) zamyka IV ligowa tabelę, notując 1 zwycięstwo odniesione w 8 kolejce z beniaminkiem z Dobrej, 2 remisy i aż 8 porażek w tym dość dotkliwe po 1:7 z Vinietą Wolin i Gryfem Kamień Pomorski. Wspomniane podteksty będą bardzo widoczne Gwardia w tamtym sezonie powróciła na IV ligowy front po czasie spędzonym w niższych ligach natomiast Sława w tamtym okresie rozgrywała swoje mecze z bardzo prestiżowymi zespołami gościła m. in. Bałtyk Gdynia, Pogoń Szczecin (z którą wygrała w Sławnie 2:0 a 2 bramki strzelił wypożyczony z innego koszalińskiego klubu M. Wiśniewski), można więc stwierdzić że zespoły jeszcze rok czy 2 lata temu dzieliła przepaść. Historia lubi jednak płatać figle i w tym roku oba zespoły spotykają się w lidze i jak wspomniałem walczą o zgoła inne cele, Gwardia o awans Sława o utrzymanie. Zespół ze Sławna prowadzi Tomek Zasada, były podopieczny obecnego trenera trójkolorowych Mirosława Skórki, były zawodnik Gwardii, na co dzień reprezentujący zawodniczo barwy Zrywu Kretomino. Dodatkowo Gwardia pozyskała a raczej odzyskała swoich wychowanków i zawodników którzy w przeszłości reprezentowali jej barwy, a grających w poprzednim sezonie w Sławie. Mowa tu nie o byle kim a o podstawowych obecnie w zespole z Koszalina, a wcześniej wychodzących w podstawowych 11 i pewnych punktach Sławy Norbercie Donderze i Piotrze Kaźmierczaku, a w trakcie sezonu do zespołu z Koszalina dołączył obrońca również reprezentujący rok temu Sławę Łukasz Pelikan. Gwardia poczyniła starania o wartościowych graczy mających poprawić grę i pomóc w awansie natomiast Sława opiera się o wychowanków oraz zawodników którzy postanowili pomóc w tych ciężkich chwilach drużynie niedawnego III ligowca. Różnica punktowa miedzy dzisiejszymi rywalami wynosi 15 punktów dlatego w zupełnie innych nastrojach wyjdą na murawę stadionu Gwardii. Faworyt wydaje się oczywisty i w Koszalinie jak i w całej lidze nikt nie spodziewa się niespodzianki Gwardia mimo spadku formy nie powinna mieć problemów ze słabo spisującą się Sława, choć kibice Sławy wierzą w cuda i liczą, że ich pupile sprawią niespodziankę na Fałata. Przed sezonem oba zespoły spotkały się na meczu kontrolnym i wtedy Gwardia była górą 4:0 trzeba dodać na boisku rywala i zapewne nikt, by się nie obraził jakby podobny wynik padł i dziś. Wszystkich chętnych zapraszamy więc o godzinie 15 na stadion Gwardii na ul. Fałata 34 aby dopingować oba zespoły.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kowalbewuo |
|