Ina remisuje u siebie w czwartym spotkaniu
Piłkarze Iny zanotowali trzeci remis w czwartym spotkaniu w ramach rozgrywek o mistrzostwo IV ligi. W sobotę podopieczni Marka Karmazyna zremisowali przed własną publicznością z Leśnikiem Manowo 1:1.
Przed spotkaniem więcej atutów po swojej stronie mieli gospodarze. Ina przed czwartą kolejką jako jedna z czterech drużyn w lidze nie miała na swoim koncie porażki. W poprzedniej serii spotkań odniosła przekonywujące zwycięstwo nad Vinetą 3:1, a i historia spotkań jednoznacznie przemawiała za gospodarzami. Dotychczas Ina i Leśnik rozegrały sześć spotkań mistrzowskich pomiędzy sobą i aż pięciokrotnie lepsza była Ina. Leśnik wygrał tylko raz. Z kolei goście do sobotniego meczu mieli na swoim koncie po trzech kolejkach zaledwie jeden punkt i jedną strzeloną bramkę na koncie. Pierwsza część spotkania należała do gospodarzy.
Już w 6 minucie spotkania w pole karne Leśnika wpadł Filip Borek i został powalony na ziemię przez rywala. Sędzia bez wahania wskazał na rzut karny. Do jedenastki podszedł Bartosz Paszkowski i uderzeniem w okienko bramki gości nie dał szans bramkarzowi Leśnika. To był wymarzony początek dla Iny. Później gospodarze chcieli pójść za ciosem, jednak znów brakowało skuteczności. Goście pierwsze zagrożenie pod goleniowską bramką stworzyli w 16 minucie, kiedy to z rzutu wolnego uderzał Nadolny, jednak ładną interwencją popisał się Paweł Sobolewski. Cztery minuty później w odpowiedzi również z rzutu wolnego uderzał Filip Borek, jednak bramkarz Leśnika obronił to uderzenie. W 25 minucie goście przeprowadzili szybką i ładną akcję lewą stroną, piłka została dograna w pole karne, a tam nadbiegł Nadolny i pewnym uderzeniem nie dał szans Sobolewskiemu doprowadzając do remisu. Cztery minuty później uderzał Hanuszkiewicz, ale bramkarz Leśnika nie dał się zaskoczyć. W 31 minucie swoją szansę miał Filip Borek, jednak jego uderzenie z bliskiej odległości przeleciało niestety nad poprzeczką. W końcówce Ina miała jeszcze dwa rzuty rożne, jednak goście zdołali wybronić się z opresji i na przerwę oba zespoły schodził przy wyniku remisowym 1:1.
Od początku drugiej części spotkania lepsze wrażenie sprawiali goście, którzy już w 51 minucie mogli objąć prowadzenie jednak znów bardzo dobrą interwencją popisał się Paweł Sobolewski. Później Leśnik stworzył jeszcze trzy dosyć dobre okazje bramkowe, jednak zespół z Manowa nie potrafił umieścić piłki w bramce Iny. W 67 minucie groźnie uderzał z dystansu wprowadzony chwilę wcześniej Tomasz Trosko jednak niecelnie. W 69 minucie na boisku pojawił się Radosław Wiśniewski, kolejny wychowanek goleniowskiej Iny, który doskonale rozpoczął sezon w Wojewódzkiej Lidze Juniorów (w trzech meczach strzelił 11 goli) i otrzymał szansę debiutu w IV ligowych rozgrywkach. Wychowanek Iny zaprezentował się z dobrej strony, gdyż sprawił trochę kłopotów obrońcom gości i z pewnością goleniowski zespół będzie miał jeszcze wiele pożytku z tego napastnika. W końcówce spotkania Ina rzuciła się do zdecydowanych ataków, jednak znów zabrakło dokładności by rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. W 90 minucie z niesportowe zachowanie z boiska został wyrzucony napastnik Leśnika Grzegorz Gliński. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Jest to trzeci remis w czwartym spotkaniu Iny w sezonie. Goleniowianie z sześcioma punktami zajmują siódme miejsce w tabeli. Obok lidera - Gwardii Koszalin już tylko Ina Goleniów pozostaje drużyną, która nie zaznała goryczy porażki w lidze. Pozostałe 14 zespołów ma na swoim koncie co najmniej jedną porażkę. Kolejne spotkanie biało-zieloni rozegrają już w najbliższą niedzielę w Kamieniu Pomorskim z tamtejszym Gryfem. Początek spotkania o godz. 15.00. Ina Goleniów - Leśnik/Rossa Manowo 1:1 (1:1) Bramki: B. Paszkowski (6 - z rzutu karnego) - Nadolny (25). Czerwona kartka: Gliński (88) składy: Ina: Sobolewski - Jeż, Winiarski, Chrząstowski, Gołaszewski (65 Trosko), S. Paszkowski, Hanuszkiewicz, Winogrodzki, B. Paszkowski, F. Borek (69 Wiśniewski), Pędziwiatr (46 Stefański). Leśnik: Jędrzejczyk - Warzecha, Kłączyński, Chrupała, Wenerski, Sitarek, Zazubek, Mural (46 Kosmala), Nadolny, Gliński, Haczykowski (90 Wawrzkiewicz)
�r�d�o: mksina.com
relacjďż˝ dodaďż˝: karpikwb |
|