Kolejna wygrana MKS-u
Kaszubia odniosła piąte ligowe zwycięstwo (trzecie na własnym boisku). Tym razem za słabi na Biało-bordowych okazali się zawodnicy Dębu Dębno. Kościerzacy w dobry stylu pokonali Biało-zielonych 4:0 (1:0) i awansowali na trzecią pozycję w ligowej tabeli.
Od samego początku akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą. I już w 9. minucie przyniosło to bramkowy efekt. Kapitalnie mierzone podanie Michała Bielińskiego na 20. metr od bramki Dębu, Piotr Kwietniewski w pojedynku biegowym okazuje się lepszy od obrońcy i podcina piłkę nad bramkarzem. Później zdawało się, że Dąb przejmuje kontrolę nad grą, jednak dobrze dysponowany Janusz Kafarski kilkukrotnie zapobiega stracie bramki. Kaszubia często wychodzi z groźnymi atakami, jednak więcej bramek w pierwszej połowie nie oglądamy.
Druga połowa to bezsprzeczne królowanie Biało-bordowych na boisku. Nasi zawodnicy festiwal bramkowy zaczęli cztery minuty po przerwie. Kafarski wybija piłkę, która z wiatrem dolatuje pod bramkę rywala, tam był Kwietniewski, który strzałem w długi róg pokonuje bramkarza gości. W 69. minucie Kwietniewski podcina piłkę nad obrońcami, wybiegający Dawid Banaczek podwyższa na 3:0. Kropkę na 'i' stawia Jakub Zejglic, który po podaniu strzelca ostatniej bramki już po raz czwarty dzisiaj posyła piłkę do bramki Dębu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: MksKASZUBIA |
|