Sobota 14 listopada to dzień, w którym zawodnicy skolwińskiego Świtu zagrają ostatni w tym roku mecz ligowy. Świtowcy zmierzą się przed własną publicznością z GKS Mierzyn, a początek spotkania zaplanowano na godzinę 14.00.
Goście przed rokiem o tej porze byli wiceliderem rozgrywek, a teraz zajmują odległą 11-tą pozycję z dorobkiem 16 punktów w 14 meczach. W GKSie podobnie jak w obozie Świtu doszło ostatnio do zmiany szkoleniowca, zespół przejął były zawodnik Stali Szczecin - Robert Kikun. Jak pokazują wyniki ostatnich spotkań, było to dobre posunięcie, gdyż drużyna od 4 kolejek nie zaznał goryczy porażki i zdobył w nich 8 punktów. W zespole z Mierzyna wyróżniającą postacią jest bez wątpienia napastnik Maciej Hołowiej, po którego strzałach piłka często znajduję drogę do bramki rywali. To właśnie trafienie tego zawodnika zapewniło GieKSie zwycięstwo w ostatniej kolejce nad Iskierką Śmierdnica 1-0. Ponadto w szeregach najbliższych rywali Świtowców będziemy mogli prawdopodobnie zobaczyć jedynego ciemnoskórego zawodnika szczecińskiej V ligi - Johna Paula Okeke, który jest również graczem ofensywnym. Nie można również zapominać o Macieju Maciejewskim, który w minionym sezonie należał do czołowych strzelców rozgrywek.

Świt zgromadził natomiast na swoim koncie punkt więcej, dzięki czemu zajmuję 9 pozycję. Piłkarze z Północy Szczecina są jednak w bardzo podobnej sytuacji jak ich sobotni rywale, ponieważ po katastrofalnym początku rozgrywek, odzyskali wiarę we własne umiejętności pod opieką Jacka Chyły i Andrzeja Kurpiela. Świt w ostatnich 3 spotkaniach wywalczył 7 punktów nie tracąc przy tym bramki i odnotowując remis na boisku lidera w Stargardzie Szczecińskim. Jednym z głównych atutów jedenastki ze Skolwina jest gra na własnym stadionie, na którym nie przegrali od początku rozgrywek. Kibice w Skolwinie czekają na kolejne bramki swoich zawodników, a w szczególności duetu napastników Paweł Paszkowicz - Sebastian Kolec, który powoli się rozkręca. Ostatnio dobre recenzję za swoje występy zbiera także Grzegorz Celmer, który w środę skutecznie wyłączył z gry Grzegorza Magnuskiego, a przed tygodniem zdobył swoje premierowe trafienie w barwach OKSu. Fani na Północy Szczecina liczą również na dobry występ młodych wychowanków Świtu: Bartosza Kutko, Tomasza Skweres, Piotra Jakimowicz oraz Marcina Garleja.
W minionym sezonie gracze Świtu dwukrotnie okazali się lepsi od piłkarzy z Mierzya, wygrywając 5-2 w Skolwinie i 4-3 na boisku rywala. Czy w sobotę będzie podobnie? Nie mielibyśmy nic przeciwko temu! Tymczasem wszystkich Państwa gorąco zachęcamy do odwiedzenia ostatni raz w tym roku stadionu przy ulicy Stołczyńskiej 100 i wsparcia naszych zawodników w ostatnim boju o ligowe punkty!

�r�d�o: www.swit.skolwin.pl