Jutro Hutnik podejmuje Inę
W przedostatniej kolejce rozgrywek o mistrzostwo IV ligi regionu szczecińskiego na stadionie Hutnika zmierzą się dwaj pretendenci do czołowych miejsc w lidze, podopieczni Artura Malińskiego i Ireneusza Aksiuczyca zajmujący 2 miejsce w tabeli ze stratą 1 pkt do lidera zmierzą się z prowadzoną przez Marka Karmazyna Iną Goleniów, plasującą się na 4 pozycji.
Klub piłkarski z Goleniowa powstał w 1945 roku, początkowo przyjmując nazwę Gołonoskiego Klubu Sportowego, rok później zmienił nazwę na „Kolejarz” a obecną nazwę uzyskał w roku 1967 roku. Początkowo Ina była Międzyzakładowym Klubem Sportowym, na dzień dzisiejszy klub z Goleniowa jest Miejskim Klubem Sportowym. Największymi sukcesami sportowymi Iny jest gra w 3 lidze (przez 5 sezonów) a także występ w rozgrywkach o Puchar Polski na szczeblu centralnym (w roku 1953).
Niezwykle trudno wskazać faworyta tego spotkania, piłkarze z Goleniowa od 8 kolejek są niepokonani, w 7 meczach wyjazdowych zdobyli dotychczas 14 pkt, przegrywając tylko raz (z Gryfem 4:0), poza tym odnieśli 4 zwycięstwa (z Vinetą, Gwardią, Drawą, Sławą) a także 2 razy dzielili się punktami z przeciwnikiem ( z Wybrzeżem. Piastem Chociwel). W ostatniej kolejce na swoim boisku odprawili z bagażem 6 bramek outsidera ligi Piasta Drzonowo.
Gospodarze sobotniego pojedynku, szczeciński Hutnik jak dotychczas większość punktów zdobył w meczach wyjazdowych, widać wyraźnie, że piękny obiekt przy ul. Nehringa nie jest jak do tej pory szczęśliwy, nawet w meczach z potencjalnie słabszymi przeciwnikami gra się nie układa tak jak powinna. W 7 rozegranych na nim spotkaniach gracze wicelidera zdobyli jedynie 11 punktów co kandydatowi do awansu chluby nie przynosi, w ostatnim meczu niespodziewanie wysoko przegrali z przeciętnym zespołem Sarmaty 1:6. Kibice Hutnika żartują, że lepiej byłoby gdyby wszystkie mecze odbywały się na wyjeździe, wtedy szczecinianie bezapelacyjnie prowadziliby w rozgrywkach. Najlepszym strzelcem goleniowskiego zespołu jest Bartosz Paszkowski, strzelec 7 goli, dorównać mu próbuje Bartosz Stefański, który na swoim koncie zgromadził 5 bramek. W zespole Hutnika dwóch graczy ma na koncie po 8 bramek, Grzegorz Gunia i Adam Walicki. Hutnicy do meczu przystąpią bez kontuzjowanego Kuby Sowińskiego, pozostali piłkarze są do dyspozycji trenera. Cieszyć może coraz lepsza dyspozycja wracającego po długiej kontuzji Tomka Bieleckiego, a także odblokowanie indolencji strzeleckiej przez Krzysztofa Szumiato, również jednego z wyróżniających się graczy w ostatnich spotkaniach. Miejmy nadzieję, że tym razem własny stadion będzie sprzymierzeńcem a nie przeciwnikiem i piłkarze gospodarzy odniosą pewne zwycięstwo. Zapraszamy wszystkich kibiców, by mimo niekorzystnej pogody spędzili to świąteczne południe na stadionie przy ul. Nehringa 69, wstęp na mecz będzie jak zwykle bezpłatny, na obiekcie sportowym można będzie ogrzać się ciepłymi napojami a także grilowaną kiełbaską.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Hutnik81 |
|