Zespół Stali Szczecin już jutro (19.08) podejmie obecnego wicelidera rozgrywek o mistrzostwo IV ligi Gwardię Koszalin. Spotkanie odbędzie się jutro o godzinie 11.00 na stadionie przy ulicy Bandurskiego.




Goście w sześciu dotychczas rozegranych spotkaniach nie przegrali jeszcze ani razu, zwyciężyli cztery razy i dwukrotnie (w dwóch ostatnich spotkaniach) dzielili się punktami z rywalami. To właśnie przez te remisy musieli ustąpić miejsca na fotelu lidera drużynie Wybrzeża Rewalskiego, która gromadząc 15 punktów, o jedno oczko wyprzedza Gwardzistów.
Dwa remisy (po 1:1), po czterech zwycięstwach mogą świadczyć o małym kryzysie formy wśród Gwardzistów, jednak zarówno Hutnik Szczecin, jak i Drawa Drawsko postawili przed koszalińskim zespołem wysoko zawieszoną poprzeczkę. Czy tak samo będą w stanie jutro zrobić Stalowcy?

Podopieczni trenera Rysto Gogarowskiego, po najlepszym w tym sezonie - mimo przegranej - spotkaniu z Hutnikiem w ubiegłą sobotę, będą chcieli utrzymać formę sprzed tygodnia i powalczyć z koszalinianami o jak najlepszy rezultat.

W zespole Stali nie wystąpią jednak z powodu kontuzji: Cupryn, Rzymski, Staciwa, Michalski i Szyłko. Nieobecni będą również: Misiura, Kucaba i Odlanicki. Meczowa 'osiemnastka' będzie najprawdopodobniej wzmocniona kilkoma juniorami.
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają gości: za każdą postawioną złotówkę na Gwardię można wygrać 1,62 zł, za wygraną Stali firma tobet.com płaci 3,80 zł, natomiast kto trafnie wytypuje remis otrzyma za każdą złotówkę 3,65 zł.

Jak przewidywania bukchamerów zweryfikuje rzeczywistość? Czy Stalowcy, na fali wznoszącej, utrą nosa wiceliderowi? Przekonamy się już w jutro o godzinie 11 na stadionie przy ulicy Bandurskiego!

�r�d�o: stalszczecin.pl