Hutnik Szczecin w meczu z autsajderem ligi Piastem Drzonowo, najmniejszym nakładem sił pokonał beniaminka 5:0.
Słabo grający Piast był tylko tłem dla dobrze grającego Hutnika. Gdyby napastnicy gości mieli lepiej nastawione celowniki, ten mecz zakończyłby się wynikiem dwucyfrowym. Drużyna ze Szczecina za sprawą Grzegorza Guni szybko objęła prowadzenie, bo już w 20 sekundzie meczu popularny Gunar huknął pod poprzeczkę. W 12 minucie Gunia zabiera się z piłką w pole karne strzela i już 0-2, a od 30 minuty swój koncert zaczyna najlepszy na boisku Adam Walicki 0-3, następnie 58’ 0-4, i 67’ 0-5!.

Warto jeszcze odnotować niesamowity strzał Adama z przewrotki, ale dobrze ustawiony bramkarz gospodarzy bez trudu broni. Hutnik napierał przez 85 minut, swoich sytuacji nie wykorzystują kolejno Białecki, Gunia, Walicki, Bednarczyk. Gospodarze jedynie w ostatnich pięciu minutach stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale Marek Ufnal popisał się kapitalnymi interwencjami. Ogólnie rzecz biorąc, drużyna z Drzonowa zagrała bardzo słabo, z przebiegu meczu, choć to dopiero początek ligi wniosek nasuwa się sam, Piast ustawił się już w kolejce do spadku.