Morzycko lepsze od Myśli
UKS Morzycko Moryń w meczu trzeciej kolejki w klasie okręgowej, w drugiej grupie, pokonało na stadionie w Witnicy Chojeńskiej Myślę Dargomyśl 4:2 (3:1). Mecz był zacięty i obfitował w sporo sytuacji bramkowych, nie brakowało też fauli i częstego przerywanie gry przez dobrze prowadzącego zawody Pana Trojanowskiego, jednak obyło się bez wykluczeń choć żółte kartoniki pojawiły się dość często. Bramki dla Morzycka zdobywali: Głos M., Janicki P., Grejman T., oraz po przerwie J. Wojsznis.
Pierwsza połowa to dominacja drużyny Morzycka, i mimo ambitnej gry zawodników Myśli, to drużyna Morzycka zdobywała bramki. Najpierw M. Głos wyprowadził drużynę Morzycka na prowadzenie. Kilka minut potem w akcji lewą stroną ten sam zawodnik podaje wprost na głowę wbiegającego P. Janickiego, który uderza głową z pierwszej pokonując bramkarza po raz drugi. Było już 2:0 jednak drużyna z Morynia nie przestawała atakować. Zamieszanie w polu karnym i piłkę sytuacyjną do bramki gości z Dargomyśla kieruje T. Grejman. Wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się trzybramkowym prowadzeniem Morzycka, jednak jeszcze przed przerwą goście wychodzą z kontrą, faulowany jest w polu karnym, wychodzący sam na sam z bramkarzem, zawodnik Myśli przez interweniującego właśnie bramkarza drużyny Morzycka - Strzelczyka. Bramkarz za zagranie faul otrzymuje żółty kartonik, a zawodnicy z Dargomyśla cieszą sie z bramki po pewnie wykonanym rzucie karnym. Wynikiem 3:1 kończy się pierwsza dość ciekawa dla oka kibica połowa.
Po zmianie stron oblicze drużyny z Morynia zmieniło się nie do poznania. Gracze z Dargomyśla zaczęli dochodzić do sytuacji bramkowych i jedną z nich wykorzystali. Było 3:2 dla gospodarzy i mecz robił sie coraz bardziej zacięty, wydawało się nawet, że za moment goście swoją ambitną grą doprowadzą do remisu. Trener Morzycka dokonał zmian na boisku po przerwie z konieczności pojawili się Skorek, który zmienił kontuzjowanego Grejmana oraz Domagalski, który zastąpił Pawlaka oraz Kaczmar, a w przerwie wszedł na murawę J. Wojsznis i właśnie ten zawodnik postawił przysłowiową kropkę nad 'i' ustalając wynik meczu. Ominął dwóch obrońców i strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza Myśli po raz czwarty. Mecz kończy się zwycięstwem drużyny Morzycka, ale równie dobrze wynik mógł być remisowy jednak wygrana cieszy, a dobra gra rokuje lepsze perspektywy na przyszłe mecze.
�r�d�o: www.morzyckomoryn.pl / wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: kazik |
|