Dzisiaj w jesienne popołudnie nasz zespół „Błonie Barwice” grał na wyjeździe z „Hubertusem Biały Bór”. Niestety, przegraliśmy ten mecz po słabym spotkaniu 1-0. Choć prawie 30 minut graliśmy z przewagą to i tak nasz zespół bramki zdobyć nie mógł. Błonie osłabione trzema podstawowymi zawodnikami oraz brak zawodników rezerwowych dał się we znaki. Bramkę tracimy w 58 minucie po ładnej akcji gospodarzy. Jeden z zawodników Hubertusu dośrodkował i Tomasz Kopiszka pomocnik gospodarzy z pierwszej piłki celnie uderzył w środek bramki i seria Mariusza Fornala dwóch meczy bez straty gola została przerwana.

Zaledwie pięć minut później zawodnik Hubertusu Ryszard Wiczyński dostał drugą żółtą kartkę co mu dało czerwoną kartkę za to że przeszkodził Łukaszowi Rakowskiemu wykonać rzut wolny z połowy boiska. Nasz zespół do ostatnich sekund walczył o to aby chociaż 1 punkt przywieść do Barwic ale się nie udało, najlepszą sytuację miał Łukasz Smółka w 73 minucie kiedy dostał dobrą piłkę od Roberta Felisiaka i kilka metrów przed bramkarzem walczył z zawodnikiem gospodarzy, walkę to wygrał i uderzył prosto w bramkarza który wybił na rzut rożny.

Zaczynamy mecz z kilkoma zmianami, Bartłomiej Gehrke pierwszy kapitan dzisiaj tylko na trybunach, był to 1 mecz kary Bartka. Zastępuje go Grzegorz Łomakin który dzisiaj jest kapitanem. Kolejne zmiany to Przemysława Cabaja zastępuje Robert Felisiak a Łukasza Zbroszczyka zastępuje Łukasz Smółka. W 7 minucie nasz zespół miał pierwszą dobrą sytuacje, z rzutu rożnego dośrodkowuje Sebastian Głuszak i Michał Piławski uderza z pierwszej piłki i obrońca z Białego Boru wybija piłkę z przed linii bramkowej. W 10 minucie żółtą kartkę dostaje zawodnik Hubertusu Edward Wiczyński za faul na Grzegorzu Łomakin. Dwie minuta kolejna żółta kartka dla gospodarzy dla Ryszarda Wiczyńskiego za kolejny faul. W 14 minucie pierwszy z groźniejszych strzałów Hubertusu ale obok bramki. W 19 minucie pięknym strzałem popisał się zawodnik Hubertusu, kilka metrów zza polem karnym uderzył z pierwszej piłki i piłka leciała tuż obok spojenia i trawiła tylko w boczny słupek. W 39 minucie bramkę zdobył Michał Piławski ale niestety był spalony. W 41 minucie uderza Łukasz Smółka i obok słupka. Ostatni strzał w I połowie to strzał obrońcy Roberta Felisiaka w polu karnym gospodarzy i piłka trafiła w boczną siatkę. Do końca I połowy już żadnych akcji podbramkowych nie było.

Po rozpoczęciu II połowy oba zespoły próbują atakować. W 52 minucie Michał Piławski zostaje ukarany żółtą kartką za faul na zawodniku Hubertusu. W 58 minucie jeden z zawodników Hubertusu dośrodkował i Tomasz Kopiszka pomocnik gospodarzy z pierwszej piłki celnie uderzył w środek bramki i Mariusz Fornal był bez szans. W 61 minucie kolejny strzał Hubertusu i nad poprzeczką. W 63 minucie czerwoną kartkę dostaje zawodnik Hubertusu Ryszard Wiczyński za to że przeszkadzał w wykonaniu rzutu wolnego Łukaszowi Rakowskiemu na środku połowy. W 69 minucie była dobra okazja do zdobycia gola, dośrodkowuje z rzutu rożnego Łukasz Rakowski i Łukasz prawię piłkę wkręcił w bramkę, udanie futbolówkę wybił bramkarz Hubertusu Łukasz Czutro. W 73 minucie Łukasz Smółka dostał dobrą piłkę od Roberta Felisiaka i kilka metrów przed bramkarzem walczył z zawodnikiem gospodarzy, walkę to wygrał i uderzył prosto w bramkarza który wybił na rzut rożny. W 87 minucie próbuje jeszcze Sebastian Głuszak ale wysoko nad poprzeczką. Do końca meczu już dobrych sytuacji nie było i przegrywamy 1-0.

Była to pierwsza przegrana naszych piłkarzy. Nie ma co się załamywać bo i tak dalej jesteśmy liderami w tabeli i myślę że prędko nie oddamy lidera. Ciekawi tylko brak zawodników już nawet na ławce rezerwowej. Przypomnę iż przed pierwszymi meczami była już prawie taka sytuacji że trener Błonii musiałby wybierać kto pojedzie na mecz. Jednak do takiej sytuacji nie doszło i z każdym meczem mamy mniej zawodników. Więc to na pewno jest temat do przedyskutowania. W dzisiejszym meczu żaden z naszych zawodników niczym się nie wyróżniał i nie ma zawodnika którego można było by pochwalić. Dzisiaj zabrakło m.in. Przemysława Cabaja, Łukasz Zbroszczyka, Bartłomieja Gehrke, Andrzeja Mórawskiego, Łukasza Zająca. Zawodnicy nie mają się co podłamywać po tej dzisiejszej pierwszej porażce w tym sezonie i należało by podnieść głowy trenować i walczyć w kolejnym arcyważnym meczu jakim jest dla Gminy Barwice mecz pomiędzy Błękitnymi Gonne Małe a nasz zespołem Błonie Barwice. Myślę że zawodnicy z Gonnego będą się podwójnie mobilizować przed tym meczem bo dla nich to też pewnie ważny mecz. Już teraz zapraszam na ten mecz który odbędzie się w przyszłą niedziele w Gonnym Małe.



Hubertus Biały Bór - Błonie Barwice 1-0 (Tomasz Kopiszka 58’)

Hubertus Biały Bór - Łukasz Czutro - Patryk Grzelak, Mariusz Sztuba, Robert Rosik, Edward Wiczyński - Krzysztof Szcześniak, Ryszard Wiczyński, Tomasz Kopiszka, Kamil Tabaczkiewicz - Maksym Bodnar, Krzysztof Malinowski

na zmiany wchodzili : Kancelarczyk, Marcin Michałkiewicz, Emil Krzyżanowski

Błonie Barwice - Mariusz Fornal - Robert Felisiak, Mateusz Węgiełek, Adrian Smoczek, Przemysław Kraska - Marcin Pieczara, Sebastian Głuszak, Grzegorz Łomakin, Łukasz Smółka - Michał Piławski, Łukasz Rakowski

Żółte kartki - Hubertus - 3 (Edward Wiczyński, Ryszard Wiczyński 2)
Czerwone kartki - Hubertus - 1 (Ryszard Wiczyński za 2 żółtą)
Żółte kartki - Błonie - 1 (Michał Piławski)

Statystyki meczowe :
13 Strzały 11
3 Strzały celne 4
10 Strzały niecelne 7
12 Faule 11
4 Rzutu rożne 11
3 Żółte kartki 1
1 Czerwone kartki 0

�r�d�o: www.bloniebarwice.vgh.pl