Mecz z Irlandią Północną w Chorzowie?
Na dniach powinien rozpocząć się modernizacja stadionu im. Floriana Krygiera. W zeszłym tygodniu rozstrzygnięto przetarg na modernizację tunelu oraz szatni Pogoni Szczecin.
Zwycięzcą przetargu została firma SZPONAR, która zaoferowała najniższą cenę. Swoje usługi wyceniła na 1.901.536,42 zł. Do konkursu stanęły jeszcze trzy firmy, jednak ich oferta była droższa. -Zgodnie z informacjami jakie otrzymałem od samorządu czas postawienia szatni to kwestia półtora miesiąca - mówi wiceprezes PZPN Jan Bednarek. Przetarg przebiegł bez problemowo i nie została zgłoszone żadne odwołanie. Dopiero co skończył się jeden, a MOSRiR ogłosił już kolejny.
- W zeszły czwartek ogłosiliśmy przetarg na budowę lekkiej konstrukcji VIP - mówi dyrektor wydziału sportu w Urzędzie Miasta Szczecin Robert Szych. - Przetarg będzie trwał 20 dni.
Budowa budynków dla dziennikarzy oraz VIP-ów ma trwać dwa miesiące. Już w czwartek stadion będzie wizytowany przez Irlandczyków. Ma to być oficjalna delegacji służb bezpieczeństwa. Goście z Wielkiej Brytanii spotkają się m.in. z przedstawicielami Policji, Urzędu Miasta, Pogoni Szczecin oraz z władzami ZZPN. - Prace mają swój harmonogram. Wszystko powinno być zakończone do czasu wizytacji stadionu przez przedstawiciela FIFA, który przyjedzie do Szczecina na początku lipca - mówi Jan Bednarek. Drobne prace modernizacyjne ruszyły już w tym tygodniu. Wczoraj wycinano drzewa przy szatni Pogoni, we wtorek przywieziono nowe boksy dla zawodników oraz dla sędziów. Dzisiaj rozpoczęło się ich montowanie. Mimo faktu, że prace już ruszyły wiele miast, ma nadal nadzieję, że będzie miało szansę zostać organizatorem meczu z Irlandią Północną. Ostatnio takie zapędy wykazywał Chorzów. - Nie chcę się do tych bzdur odnosić. Nic mnie nie obchodzą chęci Chorzowa - denerwuje się Jan Bednarek. - Raz Szczecin już oddał organizację meczu. Wtedy była wyjątkowa sytuacja i zgodziłem się, aby mecz z Kolumbią odbył się w Chorzowie. Teraz nie ma takiej możliwości. Najwięcej zamieszania i szumu robią dziennikarze. O tym gdzie gra Reprezentacja decyduje PZPN, a nie Szpakowski czy inny redaktor. Bardziej wyrozumiały jest Robert Szych. Dla niego konkurencja jest czymś naturalnym. - Mecz Reprezentacji Polski jest atrakcyjnym produktem i nie dziwię się, że miasta, które przegrały wyścig o Euro teraz chcą zorganizować któreś ze spotkań o Mistrzostwo Świata. My jednak mamy decyzję PZPN-u, więc nie patrzymy się na innych tylko robimy swoje. Spekulacje na temat miejsca rozegrania meczu będą pojawiały się do lipca. Dopiero decyzje FIFA ostatecznie zakończy temat przeniesienia meczu z Irlandią Północą do innego miasta. Miejmy nadzieję, że włodarze miasta zrobią wszystko, aby 5 września był prawdziwym piłkarskim świętem w Szczecinie.
�r�d�o: www.pogonszczecin.info
relacjďż˝ dodaďż˝: jankes1948 |
|