30. Rajd Magnolii na mecie
Zwycięzcami 30. Rajdu Magnolii zostali zawodnicy AK Wielkopolskiego - Marcin Scheffler i Szymon Marciniak, jadący Citroenem Saxo. Drugie miejsce na podium zajął szczecińsko-gryfiński team - Adrian Grodzki ze swoim pilotem Sławomirem Koszutą (Auto Klub Szczecin, Honda), którzy po pierwszym dniu prowadzili w klasyfikacji generalnej. Trzecie miejsce przypadło Michałowi Grzymkowskiemu i Pawłowi Wesołkowi z AK Szczecin jadącym Hondą CRX.
Nie obyło się bez wpadek. Pierwszego dnia odwołano prolog w Gryfinie z powodu braku zgody na jego przeprowadzenie. Opóźnił się również start wyścigu w Szczecinie. Policja nie wyraziła zgody na start Magnolii z powodu rzekomo źle zabezpieczonej trasy przejazdu.
Ostatecznie Rajd wystartował z ponad dwugodzinnym opóźnieniem, ale niesmak pozostał.
Nie tylko z Policją organizatorzy mieli problem. Uczestnicy Rajdu skarżyli się na brak możliwości wcześniejszego poznania tras. Szczególnie ważne było to na starym lotnisku w Chojnie, gdzie każdą załogę czekało dziesięć przejazdów na 5 przygotowanych trasach. Nieznajomość terenu kończyła się zwykle pomyłkami przy przejeździe. Jedna z drużyn skończyła dość ostry zakręt... na drzewie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zawodnicy zaczęli głośno protestować, czego efektem było odwołanie ostatniej - dziesiątej próby. Ostatecznie po pierwszym dniu zmagań z rajdu odpadło dziesięć załóg. Zawodników zbulwersowało zachowanie szczecińskiej drogówki, która na drodze przejazdu uczestników Rajdu Magnolii - między Gryfinem a Chojną - urządziła sobie 'łapankę'. Zatrzymywano samochodu jadące na rajd i sprawdzano ich stan techniczny. Nie trzeba być wielkim fanem tego sportu by wiedzieć, iż na imprezę tego rodzaju samochód przygotowywany jest inaczej niż na jazdę po drogach. Łyse opony czy brak zapadki na hamulcu ręcznym - to był powód zatrzymania kilku dowodów rejestracyjnych. Ostatecznie 30. Rajd Magnolii bezpiecznie dojechał do końca. Zabrakło kibiców - niestety promocja tej imprezy jest wyjątkowo słaba. Zabrakło dobrej woli Policji, która zamiast popierać rajdową jazdę tylko na rajdach, utrudniła wyjątkowo życie uczestnikom Magnolii. Zabrakło wyobraźni organizatorom - brak możliwości wcześniejszego zapoznania z trasami jest szeroko komentowany w środowisku rajdowym. Mimo to 30-ta Magnolia była udana. Dzięki dobrej postawie uczestników wszyscy się dobrze i bezpieczne bawili.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: maggi |
|