W niedzielę na stadionie w Goleniowie doszło do pojedynku juniorów starszych pomiędzy Iną Goleniów i Wielimem Szczecinek.
Po dość słabym spotkaniu obu drużyn trzy punkty zainkasowali biało-zieloni pokonując przeciwnika, aż 6:1. Choć goleniowianie prowadzili do przerwy 1:0, to nie wskazywało na pogrom gości. Łupem bramkowym podzielili się Dawid Jeż - 3, Filip Borek - 2 i Damian Mikołajczyk.

Pierwsze minuty przebiegały pod dyktando gospodarzy, którzy już w 1 minucie mieli doskonałą okazję do objęcia prowadzenia, lecz Paweł Wanagiel nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Po kwadransie do głosu doszli goście i to oni mogli otworzyć wynik meczu. Jednak dwukrotnie napastnicy gości przegrali pojedynki z dobrze dysponowanym tego dnia Sobolewskim. W 38 minucie pada pierwszy gol ,a jego autorem Jeż, który po uderzeniu głową wpakował piłkę do siatki. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

W drugiej części początek również należał do Iny. W 55 minucie na strzał z około 25 metrów decyduje się F.Borek ,który przy bardzo słabej postawie golkipera gości i jego pomocy podwyższa rezultat na 2:0.Był to przełomowy moment tego spotkania. Nie minęło 3 minuty, a było 3:0. Po podaniu ze środka pola F.Borek stanął oko w oko z bramkarzem i pewnie zdobył trzecią bramkę dla podopiecznych Ryszarda Szmuca. Na 4:0 podwyższył Mikołajczyk wykorzystując zamieszanie podbramkowe. Ostanie dwa gole zdobył D.Jeż, który w meczu zaliczył 'hattricka'.Goście honorową bramkę zdobyli z rzutu karnego w 78 minucie. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem goleniowian, choć sama gra pozostawia wiele do życzenia. Najsłabszym punktem meczu był sędzia, który poprowadził zawody w bardzo kiepskim stylu.

�r�d�o: www.inajs.futbolowo.pl