Za nami kolejny weekend spotkań w Superlidze TKKF. W hali przy ulicy Willowej jak zawsze niespodzianek nie brakowało.

W grupie II LZS Granica Kościno zaprezentowała ambitną grę i okazała się minimalnie gorsza od faworyzowanej Porty Styl. Tym samym portowcy zbliżyli się do celu jakim jest wygranie swojej części ligi, LZS zaś na pewno skupi się na ograniu kolejnych przeciwników. W drugiej konfrontacji nieoczekiwanie Bulk Cargo uległo KP Sztormowi. Jest to niespodzianka, tym bardziej że Bulki ostatnio złapały wiatr w żagle, natomiast sztormowcy nie potrafili odnaleźć się w tych rozgrywkach.

W grupie mistrzowskiej w pierwszym pojedynku Police nie zdołały urwać oczek PCC-Port Szczecin, które z nowym bramkarzem zbliżyło się do mistrzostwa. W ostatnim sobotnim meczu Stocznia Nowa I nie stawiła czoła liderowi Pachowi Rostek, który umocnił się na czele. Stoczniowcy niestety ten sezon mogą spisać już na straty. W niedzielę Police częściowo zrehabilitowały się notując remis z PCC. Z tego wyniku najbardziej ucieszył się Pach, który zyskał minimalną przewagę nad swoim najgroźniejszym oponentem.



własne