Czcibor wraca bez punktów
Dnia 06.06.2009 na Stadionie Miejskim w Reczu odbył się mecz pomiędzy miejscowym Remorem a Czciborem Cedynia. Kibice miejscowych wierzyli, że ich ulubieńcy zdobędą upragnione trzy punkty. Mieli podstawy, aby tak sądzić, gdyż w minioną sobotę Remor zremisował bezbramkowo z liderem Zorzą Dobrzany.
Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 17:30. Początek meczu to było wzajemne badanie się drużyn. Żadna ze stron nie chciała stracić bramki i próbowała czasami odgryźć się jakimś kontratakiem. Dało to taki efekt, że pierwsza część gry była nudna i nie ma za bardzo o czym pisać. Trochę lepiej było już w drugiej połowie. Gra nieco się ożywiła i kibice mogli obejrzeć w końcu jakieś składne akcje.
Ekipa z Cedyni przez pierwszy okres drugiej połowy grała mądrzej, ale akcje ich były świetnie zatrzymywane przez obrońców gospodarzy. Nadeszła 75 minuta meczu, ładna szybka akcja Remora, jeden z pomocników miejscowych odgrywa piłkę na 18 metr, nabiega na nią Piotrowski i mocno uderza. Piłka trafia w rękę obrońcy Czcibora i zmienia tor lotu. Sędzia p. Struzik dyktuje jedenastkę, którą wykorzystał właśnie Piotrowski i mieliśmy 1:0! Potem, Remor przycisnął graczy z Cedyni, lecz nie potrafił wykorzystać sytuacji. W najlepszej był chyba Piotrowski, który strzałem z 16 metrów trafił piłką poprzeczkę.
Chwilę potem bo błędzie obrońcy gospodarzy, Czcibor mógł wyrównać, lecz napastnika gości uprzedził Piotrowski i wygarnął mu piłkę z pod nóg. Ostatnia akcja meczu. Piłka z środka pola wędruje na bok do Hołubowskiego ten wrzuca piłkę na 5 metr, Staruch uprzedza bramkarza i pakuje piłkę do siatki. Kibice gospodarzy nie kryją radości. Remorowcy odtańczyli taniec zwycięstwa i udali się do szatni. Za tydzień Remor zmierzy się w Krzęcinie z tamtejszym Klonem, natomiast Czcibor zagra z Zorzą Dobrzany.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/kubaz
relacjďż˝ dodaďż˝: kubaz |
|