Wicelider zawita do twierdzy Skolwin
Rozgrywki V-ligowe zbliżają się do finiszu. Z 30 kolejek do rozegrania zostało już tylko 5 serii spotkań. Drużyna Świtu Skolwin ma już tylko iluzoryczne szanse na zajęcie miejsca w ścisłej czołówce, premiowanego awansem do wyższej klasy rozgrywkowej. Mimo tego mecze z udziałem Świtowców nadal będą decydować o układzie w górnej części tabeli. Najbliższy z takich pojedynków rozegrany zostanie już w sobotę o godzinie 16.30 na stadionie przy ulicy Stołczyńskiej 100, gdzie rywalem podopiecznych Zbigniewa Kropidłowskiego będzie wicelider rozgrywek - Sparta Gryfice.
Drużyna Sparty w zeszłym sezonie dzięki remisowi 4:4, po emocjonującym meczu właśnie w Skolwinie rzutem na taśmę zapewniła sobie utrzymanie w gronie V-ligowców. W tym roku cele zespołu są zgoła odmienne, gdyż dzięki dobrym wynikom w rundzie wiosennej, a szczególnie dzięki zwycięstwu na boisku lidera z Dobrej, Spartanie włączyli się do walki o mistrzostwo. Zespół z Gryfic zaraz po szczecińskiej Arkoni, może pochwalić się najlepszą defensywą w rozgrywkach - 26 straconych bramek w 25 meczach. To właśnie głównie dzięki skutecznej grze w destrukcji Sparta zawdzięcza swoją wysoką pozycję w ligowej klasyfikacji, gdyż z zespołów ze ścisłej czołówki zdobyła jak na razie najmniej bramek. Mimo wszystko niekwestionowanym liderem zespołu jest napastnik Paweł Dąbrowski, który w tym sezonie zdobył już 14 goli. Popularny „Spaja” mocno dał się we znaki przed tygodniem Iskierce Śmierdnica, przeciwko której ustrzelił klasycznego hat-trick’a. Ponadto trzon zespołu stanowią doświadczeni zawodnicy jak: Mariusz Remplewicz, Krzysztof Wawiórko czy Marek Bembel, którzy również potrafią rozstrzygnąć jednym zagraniem o losach pojedynku.
Natomiast gospodarze sobotniego pojedynku po ostatniej pechowej porażce w Myśliborzu stracili już szansę na awans. Nie znaczy to jednak, że zawodnicy z Północy Szczecina odpuszczą Sparcie i pozwolą jej na odniesienie łatwego zwycięstwa. Podopieczni Zbigniewa Kropidłowskiego powalczą w tym pojedynku o 10 zwycięstwo w tym sezonie przed własną publicznością, gdzie jak dotąd nie zaznali goryczy porażki. W Skolwinie liczą tradycyjnie na swoich snajperów, Macieja Bednarczyka oraz Pawła Paszkowicza, którzy już niejednokrotnie udowodnili, że wiedzą jak zdobywać bramki. Ponadto w ostatnich meczach skutecznością wykazał się Bartosz Kutko, a więc miejmy nadzieje, że i tym razem piłka po jego strzale znajdzie drogę do bramki rywali. Co ciekawe zespół Świtu gra z reguły lepiej z teoretycznie silniejszymi zespołami, z którymi poza porażką w Dobrej z nikim nie przegrał. Zespołowi Dumy Skolwina kibicują w tym meczu oczywiście inne zespoły z czołówki, które liczą na potknięcie Sparty. Drużyna z Gryfic, jednak nieprzypadkowo zajmuje wysoką pozycję w tabeli i o zwycięstwo wcale nie będzie łatwo. Mimo wszystko faworytem tego pojedynku pozostają gospodarze, którzy są niezwykle mocni na własnym boisku. Mamy więc nadzieje, że i tym razem twierdza Skolwin pozostanie niezdobyta. Sprawiedliwość na boisku będzie wymierzać sędzia Maciej Czernic, a na liniach towarzyszyć mu będą asystenci Marcin Dubaniewicz i Paweł Józefiak. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do spędzenia ostatniej soboty maja na stadionie Świtu w Skolwinie!
�r�d�o: www.swit.skolwin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|