Na ostatni ligowy pojedynek przed własną publicznością Drawa szykowała się wyjątkowo. Nie tylko dlatego, że mecz był ostatnim w tym sezonie rozegranym przy Okrzei, ale dlatego, że zwycięstwo, przy ewentualnej porażce Piasta, dawało nam wciąż szansę na awans do III ligi.
Od początku Drawa z łatwością przedostawała się pod pole karne gości, początkowo jednak, ciężko było naszym zawodnikom oddać celny strzał na bramkę. W trzynastej minucie w pole karne rywali wpadł Rafał Żuk. Po uderzeniu i po rykoszecie piłka trafiła na lewo do Damiana Suski, a ten strzałem po ziemi otworzył wynik meczu. Była to debiutancka bramka Damiana Suski w oficjalnym meczu w barwach Drawy.

W dwudziestej drugiej minucie po zamieszaniu w polu karnym Orła piłka została dośrodkowana na piąty metr, na głowę Damiana Korczyńskiego, a ten z najbliższej odległości posłał futbolówkę nad poprzeczką.

Dziesięć minut później Damian Korczyński na prawej stronie, dorzucił piłkę w pole karne, tam doskoczył do niej Marcina Bogin, pewnie uderzył z bliska pod poprzeczkę i mięliśmy już 2-0.

Na pięć minut przed końcem dośrodkowanie z prawej strony na szesnasty metr, tam piłkę przejął Korczyński zgrał na dwudziesty metr do Grzegorza Muzyki, ten mocno uderzył i futbolówka minimalnie minęła poprzeczkę. Do przerwy wynik 2-0 i Drawa pewna swego schodziła na przerwę.

Kilka minut po przerwie z akcją wyszedł Orzeł, płaskie dośrodkowanie z prawej strony i Krzysztof Panek zdobył bramkę kontaktową.

Nie długo goście cieszyli się z tej bramki, bo już w następnej akcji było 3-1. Dośrodkowanie z prawej strony przejęli obrońcy, Damian Suska zabrał im piłkę i z pół obrotu, po raz drugi w tym meczu, wpisał się na listę strzelców.

Kilka chwil później Suska mógł zaliczyć hat-tricka, mógł, bo podaniu z lewej strony jego strzał nie wiele minął poprzeczkę bramki rywali.

W sześćdziesiątej minucie z akcją lewą stroną wyszedł Orzeł, płaskie dośrodkowanie zakończyło się bramką, ale w tej sytuacji był spalony i gol nie mógł zostać uznany.

W sześćdziesiątej ósmej minucie piłkę zza pola karnego, na prawą stronę, zgrał Damian Suska, tam przejął ją Damian Korczyński, minął obrońcę i lewą nogą posłał piłkę w długi róg bramki, golkiper gości bez szans i mięliśmy 4-1.

Na kilka minut przed końcem meczu długie dośrodkowanie z prawej strony, futbolówkę na lewej flance pola karnego przejął Grzegorz Muzyka, kiwnął, strzelił po krótkim rogu i było już 5-1.

Całkiem zrezygnowany Orzeł nie był już w stanie nic więcej z siebie wykrzesać. W doliczonym czasie gry znowu dośrodkowanie z prawej strony, Muzyka przejął piłkę na piętnastym metrze, podbitym uderzeniem posłał futbolówkę między dwoma obrońcami i ostatecznie ustanowił wynik spotkania na 6-1.

Bramki:

1-0 13 minuta Damian Suska
2-0 32 minuta Marcin Bogin
2-1 52 minuta Krzysztof Panek
3-1 53 minuta Damian Suska
4-1 68 minuta Damian Korczyński
5-1 86 minuta Grzegorz Muzyka
6-1 90 + 1 minuta Grzegorz Muzyka

Składy:

Drawa: Robert Piłat - Paweł Czermanowicz (70 Tomasz Wyrzykowski), Andrzej Pedrycz, Szymon Nachim - Marcin Bogin (46 Mateusz Nowik), Rafał Żuk, Maciej Kwiatkowski, Damian Suska, Piotr Kibitlewski - Damian Korczyński (84 Wojciech Terlecki), Grzegorz Muzyka

Orzeł: Marcin Wiercioch - Maciej Kunert, Radosław Stefański, Marek Hermanowicz, Bartosz Pisoła - Konrad Trocki (75 Wojciech Wesołowski), Krzysztof Panek (55 Grzegorz Świszcz), Norbert Halamus, Kamil Buczek - Dariusz Chudzyński, Krzysztof Bakunowicz

W spektakularny sposób drużyna Drawy pożegnała sezon przed własną publicznością. Już dzisiaj wiadome jest, że bezpośredniego awansu do III ligi nie uzyskaliśmy (Piast zdobył potrzebny punkt w meczu z Energetykiem) i pozostaje nam wierzyć jakoby plotki, krążące po internecie, o barażu trzeciej drużyny były prawdziwe. Nie mniej jednak piłkarzom serdecznie dziękujemy za serce włożone w walkę i gratulujemy, bądź co bądź, wysokiej pozycji w lidze.

Przed nami jeszcze jedno spotkanie, w najbliższą sobotę w Szczecinie podejmiemy Stal. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 17.00 i będzie ostatnim meczem Drawy w sezonie 2008/2009, w którym to, bez względu na wynik sobotniego meczu, zajmiemy trzecią lokatę na koniec.

�r�d�o: www.mksdrawa.cba.pl