Przełamanie Stalówki
Stal Szczecin pokonała Orła Wałcz 1:0 (0:0) po bramce Jakuba Sowińskiego z 64 minuty spotkania.
Na zwycięstwo Stalowców czekaliśmy prawie dwa miesiące - od 21 marca, kiedy to pod wodzą trenera Jana Juchy Stal pokonała w zaległym spotkaniu rundy jesiennej Drawę Drawsko Pomorskie 1:0. Stare piłkarskie porzekadło brzmi 'zwycięzców się nie ocenia', więc o dzisiejszym meczu można napisać tylko jedno - po prostu się odbył. Stalowcy nie zachwycili, dostosowali się do deszczowej pogody i równie smętnej muzyki, serwowanej w przerwie meczu.
Na szczęście podopieczni Rysto Gogarowskiego spotkali się dziś z jeszcze słabszą drużyną z Wałcza, która w 14-osobowym składzie i z blisko 50-letnim grającym trenerem, nie była w stanie wywieźć punktów ze Szczecina.
Zwycięstwo, na które czekaliśmy od prawie dwóch miesięcy cieszy, jednak styl gry pozostał niezmienny i pozostawia wiele do życzenia. Stalowcy nie mają wiele czasu na regenerację, ponieważ już w środę w Koszalinie czeka ich ciężki mecz z miejscową Gwardią. STAL SZCZECIN - ORZEŁ WAŁCZ 1:0 (0:0) Bramka: Jakub Sowiński (64') Stal: Szpakowski - Rutecki, Gronowski, Kostrubiec, Parys, Bobko (56' D. Maćkiewicz) , Masłowski (68' Grabarczyk), Storek (73' Klowan), Jakubiak, Czyżewski, Sowiński. Orzeł: Wiercioch - Hermanowicz, Buczek, Świerszcz, Kunert, Trocki, Chudzyński (84' Wesołowski), Bakunowicz, Stolarski, Holanus, Pisała.
�r�d�o: www.stalszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Macioch92 |
|