Pogoń 04 przegrywa wygrany mecz
Nie udała się wyprawa do Chojnic. Pomimo tego, że Portowcy bezbramkowo zremisowali pierwszą połowę a w drugiej części gry prowadzili 1:0 i 2:1, ostatecznie przegrali. Szczecinianie ponownie spadli na miejsce barażowe.
- Pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 0:0 - opowiada Dominik Kubrak, bramkarz Pogoni '04. - Graliśmy lepiej i mieliśmy więcej z gry. Mieliśmy także więcej sytuacji, ale brakowało wykończenia. Ciekawiej zrobiło się w drugich 20 minutach. Portowcy wyszli na prowadznie, jednak gospodarze doprowadzili do wyrównania. Podopieczni Gerarda Juszczaka nie dawali za wygraną i po niedługim czasie prowadzili już 2:1. Wówczas mecz przestał się układać. - Brak konsekwencji oraz szkolne błędy sprawiły, że po chwili przegrywaliśmy już 2:3 - komentuje Kubrak.
Kolejne minuty to brak szczęścia. Pogoń '04 wycofała bramkarza i miała stuprocentową sytuację. Szczecinianie byli bliscy doprowadzenia do remisu, ale obrońca Red Devils wybił piłkę z metra. Nasi zawodnicy zgromadzili także sześć fauli i w efekcie gospodarze wykonywali przedłużony rzut karny. Niestety - skutecznie. W końcówce gracze z Chojnic dołożyli piątego gola i wynikiem 5:2 zakończył się mecz
- Szkoda, bo przegraliśmy wygrany mecz - skomentował po spotkaniu golkiper szczecińskiej Pogoni. Pozostałe wyniki sprawiły, że Portowcy ponownie spadli na miejsce barażowe. Do końca ligi pozostały dwie kolejki, które Portowcy rozegrają u siebie. Najpierw zagrają z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, Grembachem Zgierz, a następnie z Kupczykiem Kraków. Aby myśleć o bezpośrednim utrzymaniu, Pogoń '04 musi wygrać oba mecze. Co ciekawe, dwa gole dla Red Devils zdobył Łukasz Sobański, na którego szczeciński klub od kilku lat zastawiał sidła. Trzeciego gola dla gospodarzy zdobył Mateusz Kaźmierczak, były reprezentant Polski. Oprócz niego strzelali Chrzanowski i Cirkowski. Dla szczecinian oba gole zdobył najskuteczniejszy w zespole Łukasz Piasecki.
�r�d�o: www.pogon04.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: matti541 |
|