Trzy punkty zostają w Reczu
W Wielką Sobotę na Stadionie Miejskim w Reczu odbyło się ciekawe spotkanie pomiędzy Remorem Recz a Myślą Dargomyśl.
Zawodnicy mogli być zadowoleni, ponieważ na meczu zjawiła się spora jak na okręgówkę liczba kibiców, gdyż w Reczu, w sobotę była piękna pogoda. Pierwszy gwizdek p. Gromadzkiego usłyszeliśmy o godz. 14:00. Od pierwszych minut zarysowywała się przewaga gości. Co jakiś czas ostrzeliwali oni bramkę pilnowaną przez Dziubczyńskiego, ale tego dnia goalkeeper Remora był dobrze dysponowany. Myśla zdobyła widoczną przewagę w środku pola i tam zazwyczaj zaczynały się ich akcje. Remor zaczął się przebudzać dopiero ok. 30 minuty spotkania. Z czasem gospodarze dochodzili do sytuacji bramkowych. Nadzeszła 41 min. pojedynku. Obrońca gości trafił piłką w jednego z zawodników Remora, futbolówka spadła pod nogi Krajewskiego, który stanął oko w oko z bramkarzem Myśli. Napastnik gospodarzy, ku uciesze widzów posłał piłkę w długi róg i mieliśmy 1:0! Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Druga połowa, to było co innego. W Remorowcach było widać, wielką ochotę do strzelenia drugiej bramki, która wprowadziła by trochę spokoju w ich grę. Od początku ruszyli do przodu. Przez kilkanaście minut Myśla broniła się dobrze. Do 69 min. meczu. Wtedy to strzałem z 16-metrów popisał się Hołubowski, piłka przeleciała obok interweniującego bramkarza gości i było już 2:0! Po zdobytej bramce Remor spuścił z tonu. Do kilku groźnych sytuacji doszli zawodnicy z Dargomyśla, lecz w bramce dobrze spisywał się Dziubczyński. W ostatnich 10 minut gospodarze mieli już wielką przewagę. Cały czas sunęły ataki na bramkę gości. Myśla się odkryła i wielce prawdopodobne było strzelenie kolejnego gola. I tak też się stało. Po świetnym podaniu jednego z pomocników Remora, w sytuacji sam na sam znalazł się Krajewski i po raz kolejny mocnym strzałem po ziemi umieścił piłkę w siatce.3:0! Nic więcej już się nie zmieniło. Sędzia zakończył spotkanie zawodnicy podziękowali sobie za mecz i udali się do szatni. Co do pracy sędziów. Sędziowali przyzwoicie, choć nie ustrzegli się błędów. Na trybunach panowała miła atmosfera. Każdy kibic będzie przeżywał Wielkanoc w dobrym humorze, choć za tydzień nie będzie łatwo, gdyż Remorowcy jadą walczyć o punkty do Różańska. W meczu juniorów padł remis 2:2.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/kubaz
relacjďż˝ dodaďż˝: kubaz |
|