Lider pokonany
Piłkarze Dąbrovii na mecz do Stuchowa pojechali w nie najlepszych nastrojach po ostatniej porażce na własnym boisku z Fagusem 0-2. Pogoda spłatała figla. Wiał bardzo silny wiatr. Warunki do gry były ciężkie. Dąbrovia przystąpiła do meczu bez trzech podstawowych graczy. Mimo obaw, zmiennicy spisali się dobrze.
Od pierwszego gwizdka to Korona nadawała ton gry. Nie stwarzała sobie sytuacji strzeleckich. Goście ograniczali się jedynie do kontrataków. Po jednej z takich kontr, Węglarski uderza piłkę z 25 metrów. Futbolówka wpada do bramki. Sensacja wisi w powietrzu.
Chwilę później Dąbrovia wykonuje rzut wolny. Bramkarz wybija piłkę przed siebie. Zamieszanie w polu karnym i Kaja pakuje piłkę do bramki. Do przerwy 0-2 dla gości.
Po przerwie piłkarze ze Stuchowa rzucili się do odrabiania strat. Nic z tego nie wychodziło. Dąbrovia nadal grała z kontrataków i zagrażała pod bramka Korony. W 70 minucie gospodarze wywalczyli rzut karny. Jednak zostaje on przestrzelony. Końcówka meczu to głownie gra w środku pola. Wynik nie uległ już zmianie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: dabrovia |
|