Zwycięstwo w Redzie
W wczorajsze (23.05) pochmurne popołudnie piłkarze Regi Trzebiatów pokonali na wyjeździe zespół Orląt Reda 4:0. Pierwszą połowę dobrze zaczął zespół Orlęt, który stworzył kilka groźnych sytuacji, ale przewagę w meczu miał zespół Trzebiatowskiej Regi. W drugiej minucie groźną sytuację stworzyli goście, gdzie piłka po strzale przeszła obok bramki. Kilka minut potem dogodną sytuację miał Rafał Komar, który nie wykorzystał sam na sam z bramkarzem z Redy.
W 24 minucie dobra akcja Cebulskiego z Przewoźniakiem, ten pierwszy dośrodkowuję piłkę w pole karne, gdzie stało dwóch zawodników Regi. Piłkę efektownie uderzył Rafał Komar, lecz bramkarz z problemami wybił piłkę na rzut rożny. W 28 minucie dobra szarża z prawej strony boiska Łukasza Cebulksiego, który wrzucił piłkę w pole karne, gdzie stał Cezary Przewoźniak i ten strzałem z prawej nogi umieścił futbolówkę obok słupka. Kilka minut potem strzelec bramki próbował zaskoczyć bramkarza mocnym strzałem z 30 metrów, ale obok bramki.
W 37 minucie arbiter tego spotkania pokazał czerwoną kartkę Piotrowi Hernackiemu za niesportowe zachowanie i jeszcze ukarał żółtym kartonikiem Marcina Sadowskiego, minutę potem Sadowski dostał drugą żółtą kartkę i udał się do szatni. Kilka minut potem groźnie z rzutu wolnego strzelał Jarosław Gołodyn, ale szczęśliwie dla Regi piłka przeszła obok bramki.
W drugiej odsłonie spotkania Rega przeważała na boisku i stwarzała bramkowe sytuację. Już w 51 minucie dobre dośrodkowanie Cezarego Przewoźniaka w pole karne, gdzie stał Orłowski i strzałem z głowy przelobował bramkarza Orląt. Dwie minuty potem szarża Łukasza Cebulskiego z prawej strony, który wyłożył idealną piłkę Przewoźniakowi, ale ten strzelił nad bramką. Rega stworzyła kilka groźnych sytuacji, ale nie wykańczała ich dobrze. Dopiero w 75 minucie dobry rajd Filiksa, który znalazł się sam na sam z Rubandem i umieścił piłkę pomiędzy nogami bramkarza i skierował piłkę do siatki gospodarzy. W 78 minucie było już 4:0. Dobre podanie zawodnika Regi do wychodzącego na czystą pozycję Rafała Komara, który ominął jednego zawodnika i strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza z Redy. W 86 minucie jeszcze szanse na podwyższenie miał Jarosław Filiks, który po dobrym podaniu od Komara strzelił na pustą bramkę tylko w słupek. Wynikiem 4:0 Rega pokonała Orlęta Reda. Bramki: 0:1 Przewoźniak Cezary 28 minuta 0:2 Orłowski Przemysław 51 minuta 0:3 Filiks Jarosław 75 minuta 0:4 Komar Rafał 78 minuta Rega: Łapczyński, Kordowski, Komar, Kamień, Hernacki, Orłowski, Muskała, Przewoźniak, Kasztelan (60' Filiks), Więcek(64' Szustek), Cebulski (75' Bogusz). Orlęta: Ryband, Królik, Gołodyn, Trocki, Szymański, Szyczewski (66' Soszyński), Dworniak, Kultys, Heinig, Olufemi, Sadowski.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/tksrega.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Morfinek |
|