Wywiad z Damianem Wójcikiem
Powrót w dobrym stylu Damian Wójcika między słupki Pogoni Szczecin. Szczęśliwy, że trener Mandrysz na Ciebie postawił?
- Tak, oczywiście że się cieszę. W końcu po tak długiej przerwie wystąpiłem w spotkaniu ligowym. Mogło być jednak lepiej. Swoimi interwencjami parę razy ratowałeś drużynę z opresji. Mimo wpuszczonego gola, chyba możesz być z siebie zadowolony? - Nie, nie jestem z siebie zadowolony. Wydaję mi się, że przy bramce mogłem się zdecydowanie lepiej zachować. Można powiedzieć, że w jakimś stopniu to przeze mnie straciliśmy te punkty, no ale cóż. Nie poddajemy się, gramy dalej. Mamy jeszcze sześć kolejek do końca i musimy zdobyć jak najwięcej punktów.
Dwie żółte kartki Marcina Nowaka a w konsekwencji czerwona pokrzyżowały Wam plany dotyczące dzisiejszego meczu?
- Tak, męczyliśmy się strasznie. Było to widać po tej czerwonej kartce. Nie mogliśmy ustawić gry tak jak chcieliśmy. Niestety, Słubice przejęły w pewnym momencie inicjatywę co spowodowało, że straciliśmy głupio bramkę. Jako bramkarz sam najlepiej potrafisz wyjaśnić jak wyglądała sytuacja, po której wpadł wyrównujący gol? - Cóż, rzut rożny, krzyknąłem : 'Moja!', niestety Paweł Posmyk mnie uprzedził no i wpadła. Takie bramki się zdarzają, nic na to nie poradzimy. Mały paradoks. Były Portowiec odbiera zwycięstwo Portowcom... - Zawsze tak jest, że Ci byli gracze pewnej drużyny zawsze się mobilizują przeciwko temu klubowi, w którym grali wcześniej. Cóż, tak akurat się stało,że Paweł trafił. Gratuluję. Taka bramka boli dwa razy? - Boli, niestety. Zwycięstwo dałoby Wam cztery punkty przewagi nad Nielbą Wągrowiec i Kotwicą Kołobrzeg. Teraz sytuacja w czubie jest bardzo napięta a różnice punktowe są minimalne... - Spokojnie. Jak widzimy, wszyscy tutaj tracą punkty z czołówki. Trzeba się teraz maksymalnie skoncentrować. Wiadomo, że mieliśmy teraz ciężki okres. W środę i w sobotę mecz. Teraz mamy w końcu troszkę odpoczynku. Musimy zebrać siły na sobotni mecz z Policami. Chemik Police nie jest jednym z bardziej wymagających przeciwników ale maksymalna koncentracja będzie potrzebna? - Tak jak widzimy. Tutaj też nie był jakiś wymagający przeciwnik a jednak straciliśmy punkty. Do każdego meczu musimy podchodzić maksymalnie skoncentrowani. Wydaję mi się, że w następnym meczu zdobędziemy trzy punkty i spokojnie ustawimy się na tym drugim miejscu. Jakieś słowa do kibiców od Damiana Wójcika? - Cóż mogę powiedzieć. Dziękuje kibicom za to, że w jakimś tam stopniu mnie poparli. Troszeczkę ich dzisiaj niestety zawiodłem, za co tylko przepraszam. To wszystko. Damian Wójcik stanie na bramce podczas meczu w Policach? - Nie mnie o to pytać. Wszystko zależy od trenera.
�r�d�o: http://pogonszczecin.info/Damian_Wojcik___Musimy_byc_maksymalnie
relacjďż˝ dodaďż˝: matti541 |
|