Świąteczna sobota w Janikowie
W świąteczną sobotę o godzinie 16:00 piłkarze Kotwicy Kołobrzeg rozegrają kolejne spotkanie w rundzie wiosennej o mistrzostwo II ligi zachodniej. Tym razem podopieczni Tomasza Arteniuka wyjeżdżają na ligową potyczkę do Janikowa, aby stawić czoła tamtejszej Unii. Po ostatnim remisie z Lechią Zielona Góra, na pewno nie będzie łatwo o komplet punktów na wyjeździe.
Kolejny remis Kotwy, porażka Unii W poprzedniej kolejce piłkarze Miejskiego Klub Piłkarskiego Kotwica Kołobrzeg tylko zremisowali w rozegranym na własnym obiekcie spotkaniu z Lechią Zielona Góra. Mecz z Lechią był drugim remisem pod rząd w wykonaniu Kotwicy. Mimo tak słabej postawy kołobrzeżanom udało się dalej pozostać na fotelu lidera. Natomiast Unia w poprzedniej serii spotkań grała na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec. Również Uniści nie zanotowali zwycięstwa w tym spotkaniu, a wręcz przeciwnie, przegrali je 1:0.
Nadrabiamy… !?
„Zremisowaliśmy głupio ostatnie spotkanie, spotkanie które powinniśmy wygrać, więc tym razem nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów, na pewno w Janikowie nie będzie łatwo, ale my w każdym meczu gramy o zwycięstwo i tak będzie tym razem. Kalkulowanie i oglądanie się na przeciwników nie jest w naszym stylu, jak będziemy zdobywać punkty to nie będziemy musieli się obawiać rywali.” - mówi Tomasz Arteniuk spytany o sobotnie spotkanie. Waleczne święta „Jedziemy bojowo nastawieni, atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Chcemy się tym spotkaniem w końcu odkuć, abyśmy później mogli spokojnie z uśmiechem na twarzy rozjechać się do swoich rodzin na święta” - tak o sobotnim spotkaniu mówią piłkarze liderujących walecznych serc. W końcu bez nowych kontuzji… Po spotkaniu z Lechią na lekki uraz narzekał Andrei Gircha, ale na szczęście nie był on na tyle poważny, aby Andrei nie mógł trenować i na mecz z Unią będzie gotowy. Również od tego spotkania będzie już do dyspozycji trenera Paweł Pytlarz, popularny Pętelka jest już w pełni sił co dokładnie widać na treningach, stracone kilka dni stara się nadrobić i na pewno jeśli wybiegnie w sobotę na murawę to będzie grał na 100 procent swoich możliwości. Podobnie jest z Danielem Małkowskim i Jarosławem Teśmanem, którym humory cały czas dopisują i mocną wierzą, że w połowie maja będą już w pełni sił, aby wystąpić w meczu przeciwko Pogoni Szczecin. Słów kilka o przeciwniku Unia Janikowo po rundzie jesiennej była jednym z kandydatów do walki o awans do pierwszej ligi, lecz słaby start na wiosnę sprawił, że Unia zajmuję dopiero 8 miejsce w tabeli. Aby tego było mało, we wtorek został zawieszony Krzysztof Filipek. Wiemy również, że w sobotnim spotkaniu nie wystąpi jeden z najlepszych zawodników w kadrze drużyny z Janikowa - Piotr Nowosielski. Tak było, a jak będzie? W sierpniu ubiegłego roku w spotkaniu rozegranym w Kołobrzegu Unia pokonała Kotwicę 3:1, warto zaznaczyć, że Unia jako jedyna drużyna pokonała Kotwę w obecnym sezonie na własnym stadionie. A jak będzie w sobotę? Na pewno będzie to trudne spotkanie, nigdy Kotwicy w Janikowie nie grało się łatwo, ale w to świąteczne popołudnie może się wszystko zdarzyć . Zawodnicy Kotwicy deklarują, że będą walczyć od pierwszej do ostatniej minuty, a to zapowiada nam naprawdę świetne widowisko na stadionie miejskim w Janikowie. Dlatego kibicu pamiętaj, musisz być z piłkarzami podczas tego spotkania, aby gorącym i kulturalnym dopingiem pomóc im odnieść pierwsze w tej rundzie wyjazdowe zwycięstwo!
�r�d�o: www.kotwicakolobrzeg.info
relacjďż˝ dodaďż˝: nitek91 |
|