Głaz wygrywa w Połczynie
Piękna słoneczna pogoda zebrała na trybunach w Połczynie sporą grupę kibiców Pogoni i oczywiście wiernych fanów GŁAZU którzy po raz pierwszy pokazali FLAGĘ KLUBU. Głaz pamiętał srogą przegraną 8-1 którą doznał rok temu, i znowu wystąpił bez pierwszego bramkarza. Pierwsze minuty pokazały że zespół z Tychowa jest bardzo dobrze przygotowany i zmotywowany do gry, to nie przypadek że zremisowali w Malechowie 2-2 i w Tychowie nie byli gorsi od Piasta chociaż w końcówce stracili dwa gole. W Połczynie Głaz w pierwszej połowie nie dał pograć Pogoni, przeprowadzał szybkie kombinacyjne akcje , dobrze dysponowany był Jabłoński który uruchamiał raz prawą stronę, drugi raz lewa, dało to już w 10 min prowadzenie po strzale głową Dudki T., na 0-1 głaz cały czas atakował to Murawski, Jabłoński czy Mastalesz groźnie strzelali na bramkę Pogoni w 40 min było 0-2. był to najmniejsza klęska Pogoni do przerwy. Po przerwie Pogoń ruszyła do ataku ale ich ataki były chaotyczne , Głaz pomału przejmował inicjatywę, szybko kontrował, sam na sam stawał Murawski 4-ry razy i za każdym razem zwycięsko wychodził bramkarz Pogoni. W 85min po stałym fragmencie gry Pogoń zdobywa bramkę honorową . Był to najniższy wymiar kary dla Pogoni. Piłkarzy Głazu otrzymali życzenia świąteczne od trenera i zarządu i oczywiście za wygrany mecz coś na ZAJĄCZKA.
relacjďż˝ dodaďż˝: marysia |
|