Bez napastników
Mecz pomiędzy Gryfem Polanów a Wiekowianką Wiekowo rozpoczął się jak zwykle od niewykorzystanych okazji zespołu tych drugich.
W 10 minucie powinno być 1:0 dla gości. Daniel Sorbian strzelając z ok. 14 metrów nie trafił jednak w bramkę. Kolejna okazja to 11 minuta. Marcin Piórkowski strzelał z 18 metrów, ale znów niecelnie. W 20 minucie z ostrego kata z ok. 8 metrów strzelał Marcin Lipski jednak jego uderzenie obronił bramkarz Gryfa. W 21 minucie meczu Daniel Sorbian strzelał z 20 metrów, lecz ponownie niecelnie. W 22 minucie miał miejsce jeden z nielicznych ataków gospodarzy. Piłka po strzale mija jednak bramkę Łukasza Szmajdziaka. Kolejna setka to 26 minuta meczu. Marcin Piórkowski i Mateusz Bączkowski byli sam na sam z bramkarzem. Podawali jeden do drugiego, aż w końcu piłkę odebrał im zawodnik gospodarzy. W 45 minucie meczu na strzał z rogu szesnastki zdecydował się Marcin Lipski, jednak piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę.
Po zmianie stron gospodarze nadal się bronili, jednak zespół przyjezdnych grał 'bez napastników', stąd kolejne marnowane sytuacje Kapały, Lipskiego czy Piórkowskiego. Gryf grał prostą piłkę, jednak to wystarczyło aby utrzymać ten korzystny dla gospodarzy rezultat. Goście mogą żałować niewykorzystanych sytuacji, tym bardziej, że po pierwsze w Polanowie nigdy nie mieli takiej doskonałej okazji na pokonanie Gryfa i to kilkoma bramkami, po drugie była okazja na zniwelowanie różnicy punktowej, a po trzecie rozegrali całkiem przyzwoite spotkanie. Na wyróżnienie zasłużyli: Lipski (mimo nie wykorzystanej setki), Ignasiak oraz Ziernik. Bardzo dobrą zmianę dał także Rafał Podhorodecki.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: wiekowianka |
|