W meczu na szczycie koszalińskiej okręgówki Bałtyk Koszalin po dobrym meczu pokonał rezerwy Kotwicy Kołobrzeg 3:1. Drużyna nie znająca jeszcze smaku porażki tej wiosny na trzy kolejki przed końcem jest liderem koszalińskiej okręgówki i wszystko wskazuje na to, że uzyska bezpośredni awans do V ligi.

Pierwsza połowa należała do rezerw Kotwicy, która grała pressingiem i groźnie atakowała. W 26 minucie po rzucie rożnym za sprawą Dawida Ryby Kotwa wyszła na jednobramkowe prowadzenie. Wszystko wskazywało na to, że takim wynikiem zakończy się pierwsza połowa. Jednak grający do końca Bałtyk zdobyła w 45 minucie bramkę dającą remis. W zamieszaniu podbramkowym swój spryt wykorzystał Krzysztof Miętek.

Na drugą połowę gracze Bałtyku wyszli mocno podbudowani co skutkowało na boisku. Znakomitej okazji na zdobycie bramki dla Kotwicy nie wykorzystał Podpryga. Przegrał pojedynek sam na sam z Boryszewskim. To się zemściło. Kilka minut później świetnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Szymański i piłka ponad murem wpadła w samo okienko bramki. Zwycięstwo dla koszalinian w końcówce meczu przypieczętował Miętek, do asyście Szynkowskiego. Gospodarze mecz kończyli w dziesiątkę, Podprydze puściły nerwy i za uderzenie rywala bez piłki ujrzał czerwoną kartkę.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Głos Koszaliński