Juniorzy Vielgovii zaatakowali bramkę Ehrle już od pierwszych minut tego ciekawego meczu. Pierwsza połowa to dominacja Vielgovii i szkoda niewykorzystanych 'setek', szczególnie przez 'UFO'. W 7 i 19 minucie ładnie, dwa razy, Mikłasewicz wypuścił środkiem pola w uliczkę Opatowskiego, ale ten strzelał mocno i raz piłka przeszła obok lewego słupka, a drugim razem nad poprzeczką. Szczególnie szkoda tej drugiej okazji, kiedy to Opatowski będąc już sam na sam z bramkarzem Ehrle, zamiast technicznie próbować przelobować bramkarza, mocno strzelił i przestrzelił.

Takich składnych dwójkowych akcji, duet Mikłasewicz i Opatowski stworzyli więcej. W drugiej połowie inicjatywę przejęli juniorzy drużyny Ehrle, ale nie stworzyli sobie 100% sytuacji bramkowych (oprócz jednej). W drugiej połowie w 55 minucie po strzale Mikłasewicza poprzeczka ratuje drużynę Ehrle do utraty gola. Na wyróżnienie w zespole Vielgovii zasługują: Przybyłowski, K. Kaczmarek, J. Dida i duet Mikłasewicz, Opatowski. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla juniorów Vielgovii ustalonym w pierwszej połowie meczu.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne 'oleko' - vielgovia.futbo