Podopieczni Andreja Urlepa nie dali szans Kotwicy marzącej o przedłużeniu zwycięskiej passy. Kołobrzeżanie ulegli w Kwidzynie drużynie Bank BPS Basket 73:91.

Ani przez chwilę Kotwica nie była w stanie nawiązać walki z rywalem. Już pierwsza kwarta, przegrana 14:24, pokazała, że tego dnia gospodarze są lepiej dysponowani. Świetnie ustawiona drużyna przez Andreja Urlepa radziła sobie znakomicie i przewaga miejscowych z każdą minutą rosła. Co prawda w czwartej kwarcie Kotwica odrobiła kilka punktów, a celny rzut z dystansu Pawła Kikowskiego na trzy minuty przed końcem meczu zmniejszył straty gości do jedenastu oczek, to jednak ostatnie słowo należało do Basketu. Fantastyczna końcówka przyniosła kwidzynianom 18-punktowe zwycięstwo i przerwała serię siedmiu kolejnych wygranych.


W najbliższej kolejce będą pauzować, a kolejny mecz ligowy czeka ich 31 stycznia, gdy zmierzą się na wyjeździe z Asseco Prokomem Sopot.



BANK BPS BASKET KWIDZYN - KOTWICA KOŁOBRZEG 91:73

(24:14, 20:19, 20:17, 27:23)

Bank BPS: Tony Weeden (21), Brandon Wallace (15), Cliff Hawkins (12), Vladimir Tica (11), Radosław Hyży (9), Brian Lubeck (6), Chris Garner (6), Piotr Dąbrowski (4), Michael Kuebler (3), Marcin Kowalewski (2), Paweł Mróz (2).

Kotwica: Kevin Hamilton (13), Julien Mills (12), Piotr Stelmach (10), Paweł Kikowski (10), Tomasz Cielebąk (9), Sefton Barrett (7), Drew Naymick (6), Dawid Przybyszewski (4), Brandon Crone (2).



e-kg.pl