Dwa zwycięstwa w dwa dni
Piłkarki ręczne AZS Politechniki w przeciągu niespełna dwudziestu godzin odniosły dwa zwycięstwa. Wczoraj niezwykle ważne w ligowym meczu z Łączpolem Gdynia (35:30), a dzisiaj w pucharowej potyczce z UKS Wilanowią Warszawa (49:15).
Co do triumfu w drugim spotkaniu, to byliśmy pewni, że nasze zawodniczki, które bronią tytułu zdobywcy Pucharu Polski z zeszłego sezonu nie dadzą szans młodym szczypiornistkom ze stolicy. Dużo więcej radości przyniosło nam, jednak wczorajsze zwycięstwo w 16. kolejce ekstraklasy kobiet. Podopieczne trenera Waldemara Szafulskiego zagrały bardzo dobre zawody i odniosły w pełni zasłużone zwycięstwo nad bezpośrednim rywalem w tabeli. Dzięki zainkasowanemu kompletowi punktów koszalinianki powiększyły swoją przewagę nad gdyniankami do trzech „oczek”. Jest to bardzo ważne w kontekście rozstawienia zespołów przed fazą play-off. Przypomnijmy, że zespoły, które zajmą czwarte, bądź wyższe miejsce po sezonie zasadniczym mają przywilej rozegrania dwóch spotkań w ćwierćfinale play-off na własnym parkiecie. Często jest to decydujący czynnik wpływający na triumf jednego z zespołów, dlatego wczorajsze zwycięstwo jest tym cenniejsze, że koszalinianki mają cały czas bezpośredni kontakt z trzecim w tabeli zespołem Zagłębia Lubin, z którym spotka się już w najbliższą sobotę w hali Gwardii. azs.politechnika.koszalin.pl relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|