Po pierwszy komplet punktów
W sobotę o godzinie 15.00 po równo 4 miesiącach przerwy wybiegną na zieloną murawę piłkarze kołobrzeskiej Kotwicy by powalczyć o pierwszy komplet punktów. Przed nimi na początek niezmiernie trudna przeprawa z plasującą się na szóstej pozycji Nielbą Wągrowiec. Nielbą, z którą co prawda wygrali na jasień jako liderem 4:0 (po dwóch bramkach Stareckyjego, Rusinka i Teśmana), ale co chyba ważniejsze Nielbą, która wygrała choćby 8:1 z Lechią Zielona Góra, 5:0 z Chemikiem Police czy 2:1 w Tychach.
Nowa jakość W kołobrzeskiej Kotwicy doszło do kilku zmian personalnych przed rundą wiosenną. O czym doskonale mogli się przekonać uczestnicy poniedziałkowej prezentacji drużyny. Ale przypomnijmy raz jeszcze. Na wiosnę barw Kotwicy nie będą reprezentowali już: Filip Sysio, Stareckyj Wołodomir (powrót na Ukrainę), Matwijow Andrzej (Polonia Słubicę), Jewhen Kowalczuk (Miedź Legnica) oraz Kamil Ryłka (OKS Olsztyn), natomiast w ich miejsce szkoleniowiec popularnej „Kotwy” - Tomasz Arteniuk sprowadził nowe „Waleczne Serca”, a są nimi: Paweł Pytlarz - ofensywny pomocnik z Zagłębia Lubin, Przemysław Rawa - środkowy pomocnik, rozgrywający Legia Warszawa, Dominik Sobański - bramkarz z gdańskiej Lechii, Jakub Woropajew - środkowy obrońca Stal Poniatowa, Andrej Gircha - prawoskrzydłowy, napastnik Energethik Burshtino, Michał Pietroń - pomocnik Lechia Gdańsk oraz napastnik Marcin Ziatyk - Mieszko Gniezno. Czas przygotowań Do sezonu Kołobrzeżanie przygotowywali się na własnych obiektach, jak mówi trener Arteniuk „Nie mamy potrzeby wyjeżdżania na obozy przygotowawcze, ponieważ Kołobrzeg dysponuję doskonałą bazą. Mamy do dyspozycji sztuczne boisko z oświetleniem, hale sportowe, basen i pełną profesjonalną odnowę biologiczną, więc po co jeździć po świecie i wydawać niepotrzebnie pieniądze?”. Podczas przygotowań, które jak stwierdził kapitan zespołu Daniel Małkowski „były małym obozem koncentracyjnym” piłkarze często trenowali po 3, a nawet 4 razy dziennie. Przez to kibice, którzy chętnie oglądali mecze kontrolne, a było ich aż piętnaście, nie raz chwytali się za głowę i zastanawiali się, gdzie jest ta Kotwica z rundy jesiennej. - Sparingi miały mi dać odpowiedź, jak taktycznie przygotowują się do ligi moi zawodnicy. Nie raz celem gry kontrolnej było sprawdzenie konkretnych wariantów taktycznych - uspokaja Tomasz Arteniuk. - Na ocenianie gry przyjdzie dopiero pora, nie wyciągajmy pochopnych wniosków ze spotkań przygotowawczych. Prawdziwą, waleczną Kotwę kibice dopiero zobaczą w sobotę - uspokajają piłkarze. 24 Wojowników Na pewno dużym plusem przed zbliżającą się rundą jest szeroka kadra, jaką dysponuję MKP Kotwica. - Dysponuję dwoma równymi jedenastkami, więc jedyny ból głowy jaki będę miał, to na kogo postawić, choć po ostatnich treningach mam już w głowie jedenastu wojowników, którzy wybiegną w sobotę na murawę - dodaje zadowolony trener Arteniuk. I tutaj ciężko się nie zgodzić z trenerem, oglądając poczynania na treningach, z pewnością można stwierdzić, że są to prawdziwi wojownicy, którzy nawet na minutę nie odpuszczą, żadnemu przeciwnikowi, więc kibice którzy zawitają na Śliwińskiego będą mogli z dumą patrzeć, jak ich ulubieńcy grają, bo jak zapowiadają w każdym spotkaniu interesuje ich tylko zwycięstwo! Słów kilka o przeciwniku Nielba Wągrowiec po rundzie jesiennej zajmuje 6. miejsce w tabeli. W przerwie zimowej klub ten wzmocniło 2 piłkarzy: Artur Błażejewski pomocnik z Zagłębia Sosnowiec oraz 31-letni bramkarz Jacek Wosicki ze Sparty Oborniki. Natomiast z klubem rozstało się 4 zawodników, Marcin Kin, Tomasz Nawrot, Tomasz Suski, Przemysław Fillinger. Rywale w rundzie jesiennej strzelili 37 goli z czego duet młodych napastników Maciejak Mikołajczak 24. Nielba to zdecydowanie zespół własnego boiska. Na 9. meczów wyjazdowych wygrali tylko raz, a w dwóch zremisowali. Tak było, a jak będzie? W sierpniu ubiegłego roku w spotkaniu rozegranym w Wągrowcu górą była Kotwica, która pewnie pokonała Nielbę - 4:0. A jak będzie w sobotę? Na pewno będzie to trudny mecz dla naszych piłkarzy, bo po pierwsze to dopiero początek zmagań o ligowe punkty, a dwa miejsce Nielby w tabeli pokazuję, że jest to zespół który łatwo tutaj skóry nie sprzeda. Zapowiada nam się ciekawe widowisko, dlatego kibicu pamiętaj, musisz być z piłkarzami i gorącym i kulturalnym dopingiem pomóc im odnieść pierwsze bardzo ważne zwycięstwo w rundzie wiosennej! Przypominamy sobota 14 marca godzina 15.00 Stadion Sportowy ul. Śliwińskiego 10. Cena biletu 10 złotych. Panie wstęp wolny! W przerwie meczu konkursy! Zapraszamy do sektora rodzinnego, a wszystkich kibiców do głośnego i wspólnego dopingu dla „Walecznych Serc”. KotwicaKolobrzeg.info relacjďż˝ dodaďż˝: Jurgen |
|