W sobotę 8 listopada 2008 o godzinie 17:00 na hali Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Rybniku, ul. Św. Józefa 30 dojdzie do spotkania 2-go ligowych zespołów koszykówki męskiej: MKKS Rybnik będzie podejmował Spójnię Stargard Szczeciński. Spójnia w tym spotkaniu jest zdecydowanym faworytem...teoretycznie. Jak wiemy od strony praktycznej róznie to bywa. W dzisiejszym spotkaniu będziemy mieć debiut naszych nowych - starych nabytków - Kamila Piechuckiego oraz Huberta Mazura. Kamil mamy nadzieje , że podreperuje statystyki stargardzkich "trójek"


Nasz przeciwnik po krótkim epizodzie w I lidze bardzo szybko się z nią pożegnał. W zeszłym sezonie oficjalne stanowisko rybnickiego klubu mówiło o problemach finansowych. Wiadomo jednak, że drużyna walcząca o utrzymanie z Prokomem wzmocnionym zawodnikami z I zespołu była skazana na porażkę. Można się domyślać tylko, że te problemy finansowe to chęć oszczędności finansowych na teraźniejszy sezon w II lidze. Spadek do niższej klasy rozgrywkowej oraz problemy finansowe rybnickiego klubu spowodowały odejście podstawowych graczy. Większość z nich znalazła zatrudnienie w śląskich drużynach grających w I lidze. Obecnie MKKS jest oparty na swoich wychowankach. Drużyna, w której składzie jest wielu młodych zawodników nie walczy w tym sezonie o awans. Z pięciu dotychczasowych spotkań Rybniczanie wygrali jedynie na inaugurację w Siechnicach i ze słabo spisującą się w pierwszych kolejkach Nysą Kłodzko. Mecze z Tytanem Częstochowa, Tarnovią i AZS-em Opole pokazały miejsce młodego zespołu w ligowej tabeli.Dzisiaj może również dojść do rywalizacji dwóch super strzelców. Z Kamilem Piechuckim powalczy o to miano Stanisław Grabiec. 25-letni obrońca mierzący 182 centymetry oddaje wiele rzutów z dystansu. Podobnie jak Piechucki fantastyczne występy przeplata słabszymi. Gracz pierwszej kolejki tego sezonu właśnie przeciwko VB Leasing Siechnice rzucił aż 31 punktów. W meczu z Tytanem zdobył 28 oczek, ale to nie wystarczyło do zwycięstwa. Spójnia musi zwrócić szczególną uwagę na tego gracza, a wyłączenie go z gry znacznie ułatwi zwycięstwo.

Jakby nie patrzeć mamy nadzieje na wygraną w tym spotkaniu i marsz w góre tabeli.


spojnia.net / josemourinh / własne