Podopieczni Zenona Burzawy robili wszystko, co w ich mocy, jednak to nie wystarczyło do pokonania Lechii Gdańsk, która zwyciężyła przy Gorzowskiej 3:0 (1:0). Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale pod koniec pierwszej połowy Robert Czarnak zrehabilitował się za błąd przy pierwszej bramce dla gości i obronił rzut karny.



Spotkanie było toczone w dobrym tempie i dzięki temu mogło się podobać. Gospodarze stworzyli także kilka dobrych okazji, ale trzeba przyznać, że świetne dysponowany był dziś bramkarz przyjezdnych - Mateusz Bąk. Dobre zawody rozegrali dzisiaj Roman Majchrzak i Łukasz Dłubis, którzy często popisywali się technicznymi zagraniami, ale to było wszystko, na co było stać dzisiaj Dąb. Porażka bezapelacyjna, ale czy Dąb zasłużył by przegrać tak wysoko? Niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie...



Dąb Dębno - Lechia Gdańsk 0:3


Bramki: Kalkowski, Kowalczyk, Midzierski


Dąb: Czarnak - Witkowski, Norsesowicz, Całko, Sanecki - Chojnacki (Niparko), Dudek, Wachowski (Osowski), Majchrzak, Jarecki (Majewski) - Dłubis



Lechia: Mateusz Bąk - Artur Andruszczak, Tomasz Midzierski, Jacek Manuszewski, Arkadiusz Mysona - Maciej Kalkowski, Frane Čačić, Piotr Kasperkiewicz, Maciej Rogalski - Paweł Buzała (Maciej Kowalczyk), Piotr Cetnarowicz.




dabdebno.pl / własne