Emocje w Szczecinie
Sporo emocji w Szczecinie! Ostatecznie Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski pokonał Kinga 85:81.
Ostrowianie rozpoczęli ten mecz od serii 0:7. Po chwili dzięki akcjom Aigarsa Skele i Davida Brembly’ego różnica wzrosła nawet do 14 punktów. To nie był koniec! Trafienie Michała Chylińskiego oznaczało aż 19 punktów różnicy. Ostatecznie po 10 minutach było aż 12:30. W drugiej kwarcie sytuacja całkowicie się odwróciła. King krok po kroku odrabiał straty - zaczął tę część meczu od serii 20:1! Po akcji 2+1 Zaca Cuthbertsona wychodził więc na prowadzenie! Później jednak ważne rzuty trafiali jednak Chatman oraz Skele - głównie dzięki nim pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 40:42.
W trzeciej kwarcie zespół trenera Arkadiusza Miłoszewskiego dość szybko wychodził na prowadzenie po trafieniach Andrzeja Mazurczaka i Zaca Cuthbertsona. Ostrowianie odpowiedzieli jednak na to serią 0:6, chociaż gospodarze ciągle byli blisko. Dopiero po późniejszych rzutach Skele i Chatmana goście uciekli na 10 punktów. Kolejna akcja Amerykanina sprawiła, że po 30 minutach było 54:66. Po trójce Davida Brembly’ego w kolejnej kwarcie przewaga drużyny trenera Andrzeja Urbana wzrosła aż do 16 punktów. Szczecinianie nie zamierzali się poddawać! Odpowiedzieli niesamowitą serią 14:0, za którą na pochwały zasłużył Michał Nowakowski. Później jednak Aigars Skele dawał trochę oddechu przyjezdnym i sześć punktów przewagi. Ostatecznie Arged BM Stal zwyciężyła 85:81.
Najlepszym zawodnikiem gości był Aigars Skele z 23 punktami, 5 zbiórkami i 8 asystami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Zac Cuthbertson - zdobył 15 punktów i 4 zbiórki.
�r�d�o: plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |