Tego się nikt nie spodziewał. O tym, że w najbliższą niedzielę zagramy w Świnoujściu z Vinetą Wolin wiadomo było od początku, ale że przyjedzie do nas lider III ligi zakładali chyba tylko niepoprawni wolińscy optymiści, a jednak stało się faktem. Wikingowie stawią się przy Matejki z kompletem zwycięstw, w koszulkach lidera.

Z 4 jednobramkowych zwycięstw, które do tej pory odniosła Vineta, na pewno największą wymowę ma wygrana 2-1 w Toruniu z Elaną. Torunianie zajmują bowiem 5. pozycję w tabeli z 7 punktami, na które złożyły się: wygrana 3-0 u siebie z Błękitnymi Stargard, bezbramkowy remis w Bydgoszczy z Zawiszą i wczorajsze zwycięstwo 3-1 w Środzie Wielkopolskiej z Polonią. Przegrali tylko z Vinetą. Pozostali przeciwnicy Vinety są z niższej półki (Noteć Czarnków, Wikęd Luzino i Unia Solec Kujawski), ale nie zmienia to faktu, że wolinianie dokonali tego, co nie udało się nikomu - wygrali 4 mecze z rzędu.

Flota dla odmiany w strefie spadkowej, na 16 pozycji z 1 tylko zdobytym punktem. Faktem jest, że rywale byli mocni, Pogoń Nowe Skalmierzyce i Zawisza Bydgoszcz, to ścisła czołówka III ligi, Błękitni Stargard też z księżyca nie spadli, ale kolejne mecze wcale nie zapowiadają się łatwiej. Po spotkaniu z Vinetą wyjazd do mocnej (choć na razie blado wypadającej u siebie) Polonii Środa, a potem do Świnoujścia przyjedzie także dotąd niepokonany szczeciński Świt, zajmujący dziś 3. pozycję z 2-punktową stratą do lidera.
To jednak kwestia, wprawdzie niedalekiej, ale jednak przyszłości. W niedzielę po krótkim odpoczynku mecz z Vinetą. Oczywiście, życzymy wolińskim wikingom jak najlepiej, ale w sentymenty bawić się nie można. Nasza sytuacja nie jest dobra i trzeba iść na całego. Najważniejsze jest, aby wszyscy zawodnicy aktualnej kadry byli w pełni sprawni, bardzo poważne to wyzwanie dla sztabu medycznego.
Mecze Morskiego Klubu Sportowego Flota z Vinetą mają długą historię, właściwie to od zawiązania nowej Floty spotykamy się cały czas, w sparingach, lidze i pucharze. Na początku były wysokie porażki w grach towarzyskich, ale z czasem salda się równały. W IV lidze na 4 mecze po 1 zwycięstwie każdej drużyny, z korzystną dla Floty różnicą bramek 5-4. W pucharze wygrana Floty 2-0 (luty 2022). Ostatni kontakt miał miejsce niespełna miesiąc temu w Świnoujściu, 29 lipca 20223 w Świnoujściu. Był to sparing, a wygrała Vineta 2-1 po bramkach Jakuba Ostrowskiego i Jakuba Maszki dla Vinety oraz Szymona Cybulskiego dla Floty, przy stanie 0-2. Była to dotąd ostatnia bramka zdobyta przez zespół Floty.
Nie pozostaje nic innego jak zjawić się w niedzielę na świnoujskim stadionie (wejście od ul. Moniuszki), spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00. Serdecznie zapraszamy. Nasz zespół jak nigdy potrzebuje teraz wsparcia. Podkreślamy jednak: wsparcia a nie złośliwości. Szyderstwami wyniku się nie zrobi.

�r�d�o: Waldemar Mroczek/mksflota.swinoujscie.pl/old/