Zwycięski remis Chemika
W sobotnie popołudnie na bocznym boisku stadionu przy ulicy Siedleckiej spotkanie ze Stalą Szczecin rozegrali juniorzy starsi Chemika Police występujący w Lidze Wojewódzkiej Juniorów Starszych. Goście przeważali przez większą część spotkania, jednak potyczka zakończyła się bezbramkowym remisem który satysfakcjonował gospodarzy.
Chemik: Rusek - Rajmer, Klimkowski, Borzęcki, Krzyżanowski (29' Górniak), Baranowski, Fałowski, Fijałkowski (46' Dzitkowski, 76' Haleczko), Grzegorczyk, Lewandowski, Grużewski (88' Chrząstek) Stal: Schroeter - Walo, Kronowski, Bartczak, Stochmal, Klimkiewicz, Olek, Guliński (64' Wabik), Niedźwiecki (55' Miksa), Ruciński, Kijews ki (46' Gieraszek) Pierwsza groźniejsza akcja miała miejsce w 10 minucie spotkania. Po dośrodkowaniu w pole karne Stali bramkarz gości Paweł Schroeter wyszedł do piąstkowania. Minął się jednak z piłką i przejął ją Dominik Fałowski, niestety w oddaniu strzału do pustej bramki przeszkodził obrońca Stali. Cztery minuty później Krystian Ruciński wyszedł sam na sam z Piotrem Ruskiem, ten na szczęście przytomnie wyszedł z bramki i dopadł piłki u nóg zawodnika Stali. W doliczonym czasie pierwszej połowy Ruciński zagrał do Daniela Kijewskiego, ten wyszedł sam na sam z bramkarzem jednak próba loba zakończyła się kilka metrów za bramką. Po przerwie godny odnotowania był strzał Wojciecha Olka, który atomowym uderzeniem trafił w spojenie słupka z poprzeczką. Później Olek z prawej strony posłał piłkę na przeciwną stronę boiska, z praktycznie zerowego kąta główkował Adam Klimkiewicz piłkę tuż przy słupku na róg wybił Paweł Grzegorczyk. W 56 minucie z woleja w polu karnym uderzył Krystian Wabik, piłka wylądowała w rękach Ruska. W 75 minucie po podaniu Fijałkowskiego znakomitym podkręconym strzałem piłkę w siatce umieścił Remigiusz Grużewski. Niestety nie cieszył się zbyt długo, sędzia spotkania dopatrzył się pozycji spalonej. Stal również w 77 minucie nie zdołała zdobyć gola, tym razem stracie gola zapobiegł Michał Borzęcki który zatrzymał strzał Wabika. W ostatnich pięciu minutach na bramkę Piotra Ruska strzelali jeszcze Olek i Gieraszek, obaj posyłali piłkę prosto w ręce bramkarza Chemika. Uwzględniając problemy kadrowe, sytuację w tabeli i przebieg spotkania remis ze Stalą można uznać za sukces. Trener juniorów Grzesło również nie krył zadowolenia ze zdobycia jednego punktu z trudnym przeciwnikiem. www.klubpilkarski.police.pl relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|