Po przerwie w rozgrywkach spowodowanej Świętem Zmarłych, do gry wracają drużyny rywalizujące w koszalińskiej okręgówce. Lider grupy północ, drużyna Kotwicy II Kołobrzeg wybiera się do maleńkich Jeżyczek, gdzie w ramach 14-ej serii spotkań zmierzy się z miejscowym Płomieniem. Zdecydowanym faworytem tej potyczki są kołobrzeżanie, którzy w trwającym sezonie tylko raz zremisowali oraz 12 razy (przeważnie bardzo wysoko) pokonali swoich przeciwników. Płomień z kolei, po bardzo udanym początku, ostatnimi czasy ponosi porażkę za porażką i jak nietrudno prognozować, raczej podobnie będzie w tę sobotę.



O jakąś niespodziankę ze strony miejscowych, będzie bardzo trudno, gdyż drużyna z Jeżyczek od jakiegoś czasu boryka się z poważnymi brakami kadrowymi, spowodowanymi głównie kontuzjami oraz studiami części zawodników. Niemniej jednak ambitni Płomieniowcy nie podchodzą do tych zawodów z “pozycji kolan” i zapowiadają walkę o jak najkorzystniejszy wynik. Może zdarzy się cud…? Piszący te słowa był świadkiem jedynej jak dotąd konfrontacji obu zespołów. Przed 19-tu laty w rozgrywkach A-klasy, pierwsza drużyna Kotwicy wywiozła z Jeżyczek szczęśliwy remis, zdobywając bramkę na 2:2 w ostatnich sekundach spotkania. Gole dla miejscowych zdobywały wtedy takie “legendy” Płomienia jak Bogdan Knap i Krzysztof Daniel, a całe spotkanie rozegrał wówczas, znany z gry w obu klubach, zaledwie piętnastoletni Wojtek Polakowski (Jeżyczki grały wówczas pod nazwą Płomień/Darłovia II). Do rewanżu niestety nie doszło, gdyż drużyna z Jeżyczek, będąc po rundzie jesiennej na trzeciej pozycji, wiosną po rozwiązaniu fuzji z Darłovią, została wycofana z rozgrywek. Teraz wszystko wygląda inaczej - inne drużyny, inne rozgrywki, inna stawka zawodów. Może chociaż powtórzy się wynik? Początek spotkania o godz. 14.00. Serdecznie zapraszamy!!!