Kto zatrzyma rozpędzonego Piasta?
W spotkaniu piątej kolejki o mistrzostwo IV ligi do Wolina ma mecz z miejscową Vinetą wybrał się niepokonany jak dotąd na wyjeździe Piast Choszczno. Faworyt tego spotkania był tylko jeden - Piast.
Goście potwierdzili swoją wysoka formę, już w 2min wynik spotkania mógł otworzyć Jarosław Kiernicki jednak po dobrym dośrodkowaniu Piotra Klęczara napastnik z Choszczna źle przyjął piłkę i uderzył niecelnie. Choszcznianie objęli prowadzenie w 18min spotkania z 18m uderzał Karpała piłkę próbował blokować obrońca jednak zrobił to tak fatalnie, że ta trafiła do Jarosława Piskorza, który nie miał problemu wpakować jej do siatki. Dwie minuty później jest już 2:0 dla gości a strzelcem bramki jest Jarosław Kiernicki, który wykorzystał "krosowe" podanie "Mani". Na kolejną bramkę Piasta czekaliśmy zaledwie 7min- Piskorz w biega w pole karne i z 7m pewnie pokonuje bezradnego bramkarza gospodarzy.Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie choć zespół z Choszczna mógł "wbić" jeszcze kilka bramek gdyby swoje okazje wykorzystali Wawreńczuk i Piskorz. Po przerwie gra głównie toczyła się w środku pola. Na 4:0 "dopiero" w 59min podwyższył Jarosław Kiernicki strzałem z około 20m nie dał szans bramkarzowi. Wynik spotkania ustalił niezawodny Mateusz Rynkiewicz pięknym strzałem z głowy po wrzutce Kownackiego. W tym spotkaniu grał tylko jeden zespół - Piast Choszczno. Gospodarze ani razu nie zagrozili Pawłowi Sadkowskiemu. Wynik spotkania mógłby być jeszcze wyższy ale najważniejsze są 3pkt i dobra atmosfera w zespole. relacjďż˝ dodaďż˝: Piast18 |
|