Już czas... Fagus z Radowią
Po nieudanym wyjeździe do Nowogardu (1:4), do Kołbacza przyjeżdża ekipa znad "Ukleji" (dopływu Regi) i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, ze mecz odbywa się w środę o godzinie 13:30 czasu środkowoeuropejskiego letniego, jak jest napisane czarno na białym w Dzienniku Ustaw nr 45 z 19 marca 2004 roku... ale nie o tym chciałem pisać... Otóż uroczyście zapowiadam pojedynek rywali z końca tabeli obserwowany pod czujnym, sokolim okiem arbitrów - Struzika, Prostaka i Wawerka (dane pochodzą z ligowca - przyp.red).
Stan boiska nie jest zbyt dobry, a do tego w tygodniu może jeszcze solidnie popadać (wiec panowie proponuje założyć raki ). Fagus zagra ofensywnie od pierwszej minuty, by szybko zdobyć cenne bramki i potem utrzymać wynik z teoretyczne słabszym zespołem. Gdy zapytałem głównego i znanego Kolbackiego bukmachera (Zenona R.) o wynik, spojrzał na mnie z politowaniem i wymamrotał ze swoich czarnych (choć już trochę siwiejących), kudłatych wąsów -" 3:1 dla gospodarzy ..." Cóz, pozostaje mi tylko wierzyć w ich sukces i zapraszam wszystkich mogących przyjść na to spotkanie na stadion przy ulicy Anny Jagiellonki, 5 listopada na godzinę 13:30. Serdecznie zapraszam !! relacjďż˝ dodaďż˝: mbami |
|