Już w najbliższą sobotę o godzinie 13 na stadionie w Skolwinie rozegrany zostanie zaległy mecz 15 kolejki V ligi pomiędzy Świtem Szczecin-Skolwin a GKSem Mierzyn.


W pierwotnym terminie (przyp. 22 listopada 2008 roku) zdecydowanym faworytem potyczki obu zespołów byli piłkarze wicelidera z Mierzyna, jednak ze względu na intensywne opady śniegu zapadła decyzja o przełożeniu zawodów na wiosnę. Teraz szanse obu drużyn na odniesienie korzystnego rezultatu zdecydowanie bardziej się wyrównały.


Należy jednak podkreślić, że przyjezdni nie zaznali goryczy porażki w żadnym z siedmiu ostatnich spotkań o ligowe punkty. Dodatkowo ich ewentualne zwycięstwo w Skolwinie i brak zwycięstwa Sarmaty z Kluczevią w innym zaległym meczu, może skutkować tym, że piłkarze GieKSy ‘wskoczą’ na fotel lidera, dlatego przystąpią do tego spotkania na pewno zmotywowani. Wyróżniającym się zawodnikiem w ekipie trenera Pawła Cretti’ego jest Maciej Maciejewski, który przewodzi w klasyfikacji strzelców V ligi i to na niego Skolwinianie powinni zwrócić szczególna uwagę. Ponadto nie należy zapominać o doświadczonym stoperze Pawle Cymanowski, którego wizytówką są atomowe strzały ze stałych fragmentów gry, oraz o byłym graczu futsalowej Pogoni‘04 i reprezentacji Polski Pawle Dąbrowskim. Sporym osłabieniem w drużynie gości będzie bez wątpienia brak z powodu kontuzji Macieja Kaczorowskiego, który w przeszłości zaliczył kilka występów w I-ligowej Pogoni Szczecin.


Natomiast w obozie gospodarzy wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że mecz z GKSem Mierzyn i kolejna potyczka z Arkonią Szczecin, to spotkania które zaważą na dalszych losach zespołu w tym sezonie. Dlatego Świtowców nie trzeba specjalnie mobilizować do tego pojedynku. Gospodarze mają po swojej stronie atut własnego boiska, na którym w tym sezonie jeszcze nie przegrali i stracili tylko jedną bramkę. Na Północy Szczecina liczą również na dobrą postawę będącego ostatnio w wyśmienitej dyspozycji duetu napastników: Maciej Bednarczyk - Paweł Paszkowicz. Spory ciężar spadnie w tym spotkaniu również na blok defensywny Świtu, który będzie musiał powstrzymać najskuteczniejszą ofensywę w lidze (32 bramki w 14 meczach), którą dysponują rywale.


Spotkanie poprowadzi arbiter Paweł Nagadowski, a na liniach towarzyszyć mu będą Natalia Piłatowska oraz Paweł Filip. Wszystkich kibiców już teraz gorąco zapraszamy do zarezerwowania sobie czasu w sobotnie popołudnie i przybycia na stadion Świtu. Gwarantujemy, że emocji nie zabraknie!


żródło: www.swit.skolwin.pl